W ostatnich latach zdecydowanie zwiększyła się świadomość społeczna odnośnie pielęgnacji twarzy.
Wcześniej najpopularniejszą metodą poprawy czy zmiany wyglądu był makijaż. Teraz jednak kładzie się większy nacisk na odpowiednią pielęgnację, dzięki której można zniwelować takie problemy jak trądzik, przebarwienia, zmarszczki czy wory pod oczami. Makijaż nałożony na zadbaną skórę także wygląda bardziej estetycznie i może być sposobem na wyrażenie siebie, a nie tylko środkiem do zakrycia niedoskonałości.
Pielęgnację twarzy można wykonywać na wiele różnych sposobów, ale nie bez przyczyny to na punkcie koreańskiej rutyny pielęgnacyjnej oszalał zachodni rynek. Azjatyckie kosmetyki słyną z wysokiej jakości i dobrego, naturalnego składu. Koreanki są często kojarzone z ideałem piękna, a także z młodym wyglądem, który zawdzięczają nie tylko genetyce, ale także wieloetapowej pielęgnacji. Zwyczajowo pielęgnacja składa się z 10 kroków, chociaż można ją ograniczyć lub rozszerzyć w zależności od osobistych preferencji i potrzeb. Jeśli nie jesteś pewna od czego zacząć taką rutynę i jakie kosmetyki najlepiej stosować to poniżej znajdziesz wskazówki.
Na samym początku należy twarz dokładnie oczyścić. Jedną z charakterystycznych cech koreańskiej pielęgnacji jest nacisk na dwuetapowe oczyszczanie skóry. Odpowiednio oczyszczona skóra jest konieczna do tego, aby produkty używane w kolejnych krokach wchłaniały się bez problemu i dawały najlepszy możliwy efekt. W pierwszym kroku stosuje się produkt na bazie oleju. Może to być płyn do demakijażu, ale nie musi. Świetnie sprawdzą się także naturalne oleje na przykład rycynowy, jojoba czy kokosowy. Wybór samego rodzaju oleju już jest subiektywny, ale najważniejsze, żeby spełniał swoją funkcję. Jeśli chcesz zaoszczędzić na koreańskich kosmetykach to na BravoKupony.pl znajdziesz kupony na zakupy w Polsce.
Do drugiego etapu oczyszczania używa się kosmetyku na bazie wody. Pomaga on usunąć pozostałe resztki makijażu, a także sam olej. Dobrą propozycją jest delikatny żel myjący. Jednak produktem, który jest najczęściej używany przez Koreanki jest pianka. Wiele z nas popełnia błąd podczas mycia, nakładając żel bezpośrednio na twarz. Najlepiej jest najpierw zrobić z niego pianę rozcierając go na rękach i dopiero potem nałożyć na buzię, ponieważ trąc mocno skórę rękami możemy ją podrażnić. Używanie pianki oszczędza nam trochę czasu i możemy od razu nałożyć ją na twarz i rozetrzeć delikatnymi ruchami.
Kolejny krok jest opcjonalny i w zależności od stanu oraz typu skóry niektórzy będą go stosować częściej inni rzadziej. Mowa o peelingu. Dla większości osób optymalną częstotliwością będzie wykonywanie go raz lub dwa razy w tygodniu. Możesz wybrać peeling enzymatyczny lub mechaniczny.
Jednym z ważniejszych, a często niedocenianym lub pomijanym elementem rutyny jest tonizacja. Tonik pozwala przywrócić naturalne pH skóry. Niweluje on także uczucie ściągniętej skóry po oczyszczaniu lub peelingu. Jako tonik można zastosować między innymi wodę różaną.
Kolejnym lekkim produktem jaki nakładamy jest esencja. Nie jest to aż rozpowszechniony w Polsce kosmetyk, ale działa cuda, jeśli chodzi o nawilżenie skóry.
Po esencji, na skórze rozprowadza się serum, które ma głównie działanie wygładzające i regenerujące, więc jest to szczególnie ważny etap dla osób, które chcą przeciwdziałać zmarszczkom.
Maska w płacie jest także bardzo charakterystycznym elementem koreańskiej pielęgnacji. Izolacja jaką zapewnia materiał pozwala na lepsze wchłanianie się formuły w skórę. Taka maska nie stanowi jednorazowo dużego wydatku, jednak stosowana kilka razy w tygodniu na dłuższą metę może uszczuplić Twój budżet. Żeby tego uniknąć rób zakupy kosmetyczne korzystając ze specjalnych kodów promocyjnych.
Skóra pod naszymi oczami jest wyjątkowo wrażliwa, a także podatna na procesy związane ze starzeniem się. Dlatego warto zadbać o to miejsce i kupić dedykowany krem pod oczy, który jest lżejszy niż ten stosowany do całej buzi.
Krem do twarzy stanowi ukoronowanie całej rutyny pielęgnacyjnej i daje skórze dodatkowe nawilżenie, a także ukojenie. Powszechne jest stosowanie innego kremu na dzień, a innego na noc. Te drugie mogą mieć cięższą formułę, natomiast w tych stosowanych podczas dnia raczej ceni się lekkość.
Ostatni krok wykonuje się przy porannej rutynie, a jest to nakładanie kremu z filtrem UV. Codzienne nakładanie kremu z filtrem stanowi jedną z najskuteczniejszych profilaktyk przed oznakami starzenia się i zmarszczkami. Pamiętaj, że nie wystarczy stosować krem jedynie w lato, ponieważ promienie UV oddziałują na naszą skórę przez cały rok.
Artykuł sponsorowany
