Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4308 wyświetleń
Odpowiedzmłodzież do lat 13 jest pozbawiona osobowości prawnej nie wliczając w to czynności codziennych ( np zakupy w sklepie , zakup biletu autobusowego) nie mają prawa dysponowac swoim wizerunkiem , majatkiem itd . o tym decydują ich rodzice. Po 13 roku życia następuje okres gdy takowe osoby posiadaja ograniczona osobowośc prawną czyli nie mogą zawierac umów , ( przez co rozumiem sesji zdjęciowej typu akt za ktora powinny dostawac pieniądze) bez zgody prawnego opiekuna . czyli w wiekszości przypadków rodzica ; w formie pisemnej
samurajgrześ: "Sam nie robię i nie będe robił aktów."Tak, fashion też masz odznaczone, a sporo zdjęć w portfolio podpisujesz jako fashion. Trochę to nieszczere...
ale tu nie mowa, że akty są be :) - lubię dobre akty oglądać, główny temat to to że niekoniecznie muszą się za to brać 15,16,17 latki - i nie żadna zazdrość, zawiść tylko wydaje mi się, że na wszystko przychodzi właściwa pora ;)
ale oczywiście mogę sie mylić choć teraz jestem po dośc szczegółowym studowaniu prawa cywilnego .
czerwona_ebola: " mam już dosyć bojów pt. no i co z tego że pokazałam piersi i dlaczego mama powinna o tym wiedzieć, bo nie mam 18 lat?"Skoro masz dość, to po co się sama przyczepiasz do dziewczyn które owe piersi pokazały? Przecież to absolutnie nie Twoja sprawa.
Może dlatego, że swego czasu pracowałam (jako licealistka) jako wolontariuszka do opieki nad młodzieżą trudną. Pokaże dziewczynka przed maturą/albo w gimnazjum goły biust - rozejdzie się po szkole liceum i będzie miała masę problemów - znam z obdukcji. Syndrom kwoki-przedszkolanki mi się włącza ;D
Swego czasu? Przecież niedawno sama chodziłaś do liceum :))) A co do problemów. Jeżeli są ze strony rówieśników to w pewien sposób normalne u tych z niższą inteligencją, gorzej jeżeli nauczyciele stwarzają problemy, ja bym takich zwalniał z pracy...
przeredagowałam ostatni post.Zazwyczaj problemy są od strony kadry nauczycielskiej - wedle "przedpotopowej" reguły - uczeń nawet po szkole ma publicznie godnie reprezentować placówkę (cyt.), i naprawdę uważam, że na wszystko jest właściwy czas i pora ;)
turnip - to było naprawdę szybkie przyswajanie materiału, ale lepiej nie wspominaj na egzaminie/zaliczeniu, że ktoś po ukończeniu 13 lat ma ograniczoną osobowość prawną :D (porównaj-zdolność do czynności prawnych, to zdecydowanie nie to samo...)Od strony formalnej: osoba niepełnoletnia mająca ukończone 13 lat (właśnie: niepełnoletnia, a nie nieletnia) nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych, więc umowa przez nią zawarta nie jest ważna bez potwierdzenia tej umowy przez opiekuna prawnego osoby niepełnoletniej. Sama nie może zawierać żadnych umów, nie należących do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Wnioski:- osoba niepełnoletnia może pójść do fotografa i zamówić zdjęcie do legitymacji, dowodu, prawa jazdy, pozować do takich zdjęć, zapłacić za nie i odebrać efekty- osoba niepełnoletnia może umówić się z fotografem na wykonanie sesji na wzajemnie uzgodnionych warunkach, ale taka umowa będzie ważna tylko po potwierdzeniu przez opiekuna. Znaczy to tyle, że (niezależnie od rodzaju zdjęć) wszelkie uzgodnienia bez zgody opiekuna są nieważne.Jeśli ktoś przeglądał Kodeks Cywilny (oraz dowolne powiązane przepisy), to wie, że nigdzie nie jest określony minimalny wiek, od którego modelka może pozować do aktów (jak ktoś ma inne zdanie, proszę nie o wyzwiska, tylko o wskazanie odpowiedniego przepisu). Inną sprawą jest to, czy przypadkiem takie zdjęcia nie zostaną podciągnięte jako tzw "inna czynność seksualna", co może być ryzykowne dla fotografa, ocena w tej sprawie będzie każdorazowo należała do sądu (i powołanych biegłych), w obecnej atmosferze trzeba się liczyć z tym, że na decyzję fotograf poczeka pod opieką państwa.To sprawy formalne - teraz lepsza część zabawy, sprawy obyczajowe. Tu wszystko zależy od fotografa, doskonale to ujął Ziemowit: "Nie, bo ...nie", jednak, jeśli jakiś fotograf zechce, będzie miał zgodę opiekunów modelki, to formalnie droga wolna. Warto pamiętać, że samo zrobienie takich zdjęć nie równa się ich publikacji.czerwona_ebola - skąd wzięłaś próg 16 lat?
Car to dobrze podsumował. Z prawnego punktu widzenia nie jest ważne, czy osobie przed 18-ką robimy akt, czy portret... samo robienie zdjęć nie jest karalne :) Istotne jest czy to PUBLIKUJEMY, a tu już potrzebna jest zgoda (najlepiej pisemna w formie umowy), a tej osoba przez 18-ka udzielić nie może.Kwestie obyczajowe to juz inna sprawa :) Czasami 17-latka jest bardziej dojrzała niz 20-ka, a w szkole mozna miec problemy do 19 lat.Z drugiej storny popatrzcie na młodziutkie dziewczyny agencyjne, chodzace na pokazach... często ubrania niewiele zasłaniają :) nikt sie jakos nie burzy.Niedawno była afera z polska, 14-letnia modelką (Monika Jagaciak), której udział w pokazie w Australii zablokowano, bo opinia sie wzburzyła:"Modelki mają za zadanie sprzedać określony produkt posługując się
własnym seksapilem, niezależnie od tego, czy mają być to prowokacyjne
pozy, nadąsana mina czy też specyfika ubrań jakie mają założyć. To nie
w porządku żądać tego od 14-latki" - powiedział brytyjski projektant
Jeff Banks"Ale pewnie w przypadku 16-, 17-latki takich obiekcji ten sam projektant miec juz nie bedzie :D