Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4308 wyświetleń
Odpowiedzz tego co wiem...prawo polskie wygląda dokładnie tak jak napisał mój przedmówca (przedpiszca? ;) ) Carczyli - dziewczyna w wieku powyżej 15 roku życia ma prawo przespać się z kim chce i nie stanowi to naruszenia prawa jeżeli odbyło się za obopólna zgodą, natomiast nie ma prawa do dysponowania swoim wizerunkiem!tak, nawet nie ma prawa wyrazić zgody nawet na umowę "zdjęcia za pozowanie" z zakresu innego niż akt, jeśli taka umowa zostanie podpisana - jest nieważna w rozumieniu prawa a fotograf naraża się na oskarżenie ze strony opiekunów prawnych o "bezprawne użycie i rozpowszechnienie wizerunku" (czyli w ramach ugody przedsądowej najprawdopodobniej będzie musiał znaleźć w sieci wszystkie rozpowszechnione zdjęcia pochodzące z danej sesji i je usunąć, a nawet usunąć pliki z osobistego archiwum ponieważ umowa o ich wykonanie była bezprawna)... domyślności Waszej pozostawiam fakt co będzie jeśli na zdjęciu 16-latka pokaże się w prześwitującej kreacji lub obnaży przysłowiowy "cyc"ale... (zawsze jest jakieś "ale") - jeśli osoba niepełnoletnia sama wykona sobie akty (czy inne coś rozbierane do aktów aspirujące) i je rozpowszechni, to odpowiada za to ona sama i jej opiekunowie prawni (tu zwykle wkroczy sąd rodzinne jeśli przyjdzie co do czego), natomiast jeśli jest osobą NIELETNIĄ - naraża swoich opiekunów prawnych na oskarżenie o rażące uchybienie sprawowania opieki rodzicielskiej (co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do pozbawienia władzy rodzicielskiej, a już z całą pewnością - do ustanowienia kuratora z ramienia sądu rodzinnego).jeśli zaś pozowanie odbywa się za ZGODĄ opiekunów prawnych - to właściwie prawo zezwala na wykonywanie dowolnych zdjęć, z aktami włącznie (ale tu uwaga na akty osób nieletnich - bo faktycznie sąd może uznać to za "inną czynność seksualną", co nie zdarzy się raczej w przypadku osób niepełnoletnich)z punktu widzenia fotografa - lepiej niech modelka przyjdzie na sesję z matką/ojcem i niech ktoś z rodziców osobiście podpisze umowę na miejscu, w przypadku dzieci (nieletnich) dobrze jest jeśli opiekun prawny obserwuje sesję fotograficzną z boku, lub "czuwa" w pomieszczeniu obok.odnośnie weryfikacji wieku - przypominam że ten obowiązek ciąży na fotografie (w moim wypadku - mam w umowie obowiązkową rubryczkę - cechy dokumentu tożsamości, gdzie umieszczam dane z dowodu/paszportu/prawka osoby wyrażającej zgodę na pozowanie)zdecydowanie odradzam ufanie deklaracji "tak to podpis mojej mamy" :D
Są też jakieś granice przyzwoitości - ciężko jest zrobić dobry akt dziewczynie, która ma za sobą trzy sesje zdjeciowe, w tym dwie z kolegą z klasy.Z drugiej strony po co fotografować skoro nikt tego nie zobaczy - żeby rozebrać dziewczyne ? To chyba nie ten portal.Dziewczyna sama musi chcieć to zrobić, tylko wtedy efekt może być powalający, a żeby sama chciała to zrobić to musi być osobą dojrzałą - sam wiem co robiłem przed 18-nastką i nie jest to Mount Everest dojrzałości i odpowiedzialności :)
alphafox - a zaznaczałem, aby nie mylić pojęć "nieletni" i "niepełnoletni" ;) Naprawdę warto wiedzieć o czym się pisze w wątku, który (teoretycznie) ma być jakimś źródłem wiedzy.maciek842 - "ciężko jest zrobić dobry akt dziewczynie, która ma za sobą trzy sesje zdjeciowe": kwestia dziewczyny (jej podejścia) i Twojego doświadczenia, często łatwiej takiej, która nie miała żadnej sesji, niż takiej, która miała 5 "sesji za pozowanie". " po co fotografować skoro nikt tego nie zobaczy" - aby np. po 10 takiej sesji "do szuflady" można było pokazać jakieś zdjęcie (aby jakieś nadawało się do pokazania), po pierwszych sesjach może być z tym problem (doświadczenie fotografa).
Oczywiście, że się z Tobą zgadzam, ale po co ciągnąć modelke w plener skoro można sobie kupić kilo jabłek na rynku i potrenować fotografowanie. Jak ktoś się zabiera za fotografowanie kobiet to lepiej, żeby wiedział już co to jest jasność oraz żeby już mu ręka nie drażała.A doświadczenie ? Hmm.. modelka z sesją, bez sesji, po sesji ... Jak jest genialna i klimat jest to foty wyjdą - nie ma bata.
A ja Wam powiem tak:Wszystko powinno zależeć od fotografa. Jeśli on czuje że fotografowanie nagiej dziewczyny do nieukończonych 18lat jest złe, nieprzyzwoite, może mieć przez to kłopoty... - to niech po prostu odmówi. Fotografowanie to jego zawód. Dajesz mu obiekt przedmiot cokolwiek a on musi zrobić dobre zdjęcie temu czemuś. Za dziecko biorą odpowiedzialność rodzice. Jeśli rodzic wyraża pisemną oczywiście zgodę, zaznacza że wszelkie ew. nieprzyjemności bierze na siebie - to okej. Tylko teraz inna bajka: co za rodzic zgodzi się by jakiś obcy człowiek o którym nic nie wiesz robił takie zdjęcia ich dziecku? Jednak każdy powinien mieć rozum, myśleć trochę do przodu i wiedzieć że jak rozejdzie się taki fakt to dziecko może mieć trochę spaprane w życiu. Bo jednak i szkoły, zakłady pracy nie chcą stwarzać i sobie problemów, nie chcą kontrowersyjnych raczej ludzi.. Wszyscy dbają o dobre imie - także szkoły i firmy.
Car, no właśnie w swoim poście rozróżniłem te dwa pojęcia :) (nieletni/niepełnoletni) bo klasyfikacja prawna i ogólnie osąd działań znacząco się zmieniaprzypomnę i podsumuję:osoba małoletnia - dziecko do 13 roku życiaosoba niepełnoletnia - od ukończonego 13 roku życia do 18osoba pełnoletnia - ukończone 18 latdziecko (osoba nieletnia) - cholerne ryzyko robienia czegokolwiek poza typowymi portrecikami i to w obecności rodzica/opiekunaosoba niepełnoletnia - akt jak najbardziej dopuszczalny, (podobnie jak i inne rodzaje zdjęć), dopuszczalne dowolne użycie, rozpowszechnianie itp. ale za zgodą opiekunów prawnych/rodzicówodnośnie "wyczucia" - oczywiście że to fotograf odpowiada za finalny efekt sesji ale również i za jej przebieg (np. czy osoba przyprowadzająca dziecko na sesję jest faktycznie rodzicem, czy może tylko "znajomym")_________________________________________a nawiązując bezpośrednio do pierwszego postu autorki tematu:akty osób niepełnoletnich - oczywiście że tak, jeśli zależy na gładkim, jędrnym ciele a sama modelka ma również pewne wyczucie i predyspozycjeakty osób nieletnich (choćby i odsłonięty tylko przysłowiowy "cyc" ) - zdecydowanie nie, zarówno ze względu na znaczne trudności prawne, jak i na zwyczajne ludzkie zastanowienie czy to ma w ogóle jakiś dobry smak? czy modelka w wieku 14-15 lat na pewno wie co robi (i jej rodzice), czy pokazanie roznegliżowanego ciała osoby nieletniej nie jest ślizganiem się po krawędzi za którą jest "tworzenie materiałów o charakterze pornograficznym z udziałem osób nieletnich"?advocatus diaboli:obecne tendencje w eksponowaniu kobiecego ciała zdecydowanie dryfują w kierunku "płaskich wieszaków"... cóż... w tej kategorii często trudno odróżnić modelkę pełnoletnią z wieloletnią anoreksja która nie dopuściła do wytworzenia kobiecych krągłości od dziecka które w po prostu jeszcze tych krągłości wytworzyć nie miało szansy... pewna zachęta dla niektórych fotografów, prawda? po co fotografować wycieńczoną anorektyczkę skoro podobną figurę będzie miała kilkunastoletnia dziewczynka nie mdlejąca co 15 minut na planie...tym bardziej należy uważać kto jest na zdjęciu, tym bardziej...
alphafox - i znowu powtarzasz błędne definicje, mylisz pojęcia z prawa cywilnego i karnego:"Nieletni - w rozumieniu prawa karnego osoba, która w momencie popełnienia czynu zabronionego nie ukończyła 17 roku życia."Dokładniej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82oletniW związku z tym proponuję, abyś wyedytował swoją wypowiedź, aby nie wprowadzać zamieszania.Można wprowadzić podobny podział, o jakim pisałeś, ale wyglądający nieco inaczej:- osoba małoletnia, mająca mniej niż 13 lat: wszystko za zgodą opiekuna prawnego (także robienie zdjęć, jakichkolwiek-np. portrety)- osoba małoletnia, mająca więcej niż 13 lat: teoretycznie może samodzielnie wyrazić zgodę na pozowanie do zdjęć (jakichkolwiek, portrety czy akty to nie jest żadna różnica), ale na publikację zdjęć musi być zgoda potwierdzona przez opiekuna prawnego- osoba pełnoletnia (albo więcej niż 18lat, albo mniej+związek małżeński): w pełni decyduje o sobie, sama może wyrazić zgodę na pozowanie do zdjęć i na publikację zdjęć.Podkreślam, że mówię tylko o stanie prawnym, nie o reakcji sąsiadów i kolegów, których moher uciska w mózg (i nie pozwala mu się rozwinąć). U nas opublikowane zdjęcia (nie tylko akty) mogą negatywnie wpłynąć na życie codzienne niezależnie, czy modelka ma 15, 35 czy 55 lat.Jeszcze jedno, ciekawostka na temat wieku modelek pokazujących coś więcej niż ubranie - proponuję poszukać hasła "David Hamilton".czy pokazanie roznegliżowanego ciała osoby małoletniej nie jest
ślizganiem się po krawędzi za którą jest "tworzenie materiałów o
charakterze pornograficznym z udziałem osób nieletnich"?Decyzja o tym najprawdopodobniej będzie należała do biegłego, po uprzednim zapewnieniu fotografowi tymczasowego utrzymania na koszt państwa (mamy opiekuńcze państwo...). Jak ktoś chce, potrafi, jest przekonany, że zrobi sztukę a nie wspomniane przez Ciebie materiały, jak wie, że nie wpłynie to negatywnie na życie modelki, to prawo nie zabrania. Musi jednak się liczyć z tym, że w przypadku wątpliwości co do stworzonych treści może go czekać długotrwałe wyjaśnianie tych wątpliwości (łatka zboczeńca gratis, raczej nie do odklejenia-"nieważne, czy on ukradł, czy jemu ukradli, ważne, że był zamieszany w kradzież, a z takim to nie wiadomo").
alphafox napisal "będzie musiał znaleźć w sieci wszystkie rozpowszechnione zdjęcia pochodzące z danej sesji i je usunąć, a nawet usunąć pliki z osobistego archiwum ponieważ umowa o ich wykonanie była bezprawna"co do zdjecia fotek z sieci to ok... ale reszta hmmm nie posunales sie za daleko? to byloby niezgodne z prawem zmuszac kogos do czegos takiego. Mozesz focic co ci sie zywnie podoba i jesli nie jest to publikowane to nikomu to nie wadzi i nikt nie moze cie zmusic do usuniecia zrobionych fotek.Poza tym jesli taka 10 latka powiedziala ci zrob mi fotki to tez bys je musial usunac bo rodzice (ktorzy sie dowiedzieli od 10latki ze jej robiles zdjecia, nie koniecznie akty :) ) maja takie widzimisie?Wybacz... ale do czasu publikacji niekt nic nie moze ci zarzucic... czy sie doczepic, a juz tym bardziej wymagac od ciebie skasowania juz zrobionych fotek o zabraniu w tym celu aparatu nie wspomne!to tak dla jasnosci...
hm, czyli mimo że zdjęcia powstały bezprawnie to mogę je sobie posiadać? ok.co do pojęć małoletnich i nieletnich - faktycznie, granice są podane przez Cara, a podana przeze mnie granica 15 lat dotyczy wyłącznie wspólżycia
bezprawne, to zdaje się było fotografowanie baz wojskowych ;) zdjęcia ludzi czy budynków mogą powstać co najwyżej "bez zgody", ale to nie jest problemem przy niepublikowaniu ich, rajt?