Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4308 wyświetleń
OdpowiedzWiem, że w Krakowie jest pewien fotograf artysta i makarz (krorego nazwisko mam na koncu jezyka) fotografuje swojego nagiego syna od pierwszego dnia narodzin. Cała galeria jest niekiedy pelna aktow jego syna. Chlopak na chwile obecna ma chyla 14 lat.
muncia:"do przemka L.: pracuję z dziećmi i młodzieżą. w moim odczuciu piętnastolatki to dzieci, nie kobiety. "Jednak polskie prawo nie podziela Twoich odczuć... :)
Wot, Polsza.A co powiecie na fotografie Sally Mann (jedna z najwybitniejszych fotografek świata), która jako matka fotografowała swoje nagie dzieci - jej zdjęcia wiszą w największych galeriach świata? A Jocka Sturgesa (fotografuje najczęściej potomstwo naturystów, tam wszyscy są nadzy i jest to dla nich OK)? A co w takim razie z wizerunkami nagich dzieci na wielu fotografiach u Saudka (którego tak tutaj wszyscy kochają)?Co wreszcie z najsłynniejszą fotografią Nicka Uta ukazującą nagą, dziewięcioletnią wietnamską dziewczynkę uciekającą przed bombami napalmowymi (za które to zdjęcie Ut otrzymał nagrodę Pulitzera)Może inaczej - co z tysiącem wzorów głupawych pocztówek z nagimi bobasami, dostępnych w każdym empiku?Moje zdanie jest takie - zdrowy człowiek nie widzi w tym nic niezdrowego. Chory zobaczy we wszystkim.
przemku: podziela, jak najbardziej podziela. zdaje sie ze widza to wszyscy tutaj prócz ciebie.osobiście nic nie mam do nagich zdjęć dzieci, niech sobie ludzie robią co chcą, ale jesli temat dotyczy fotografa - jest tyle ładnych pełnoletnich dziewcząt, po co brac sobie na głowe małolate? I tak chopdzi zwykle - za wyjątkiem wyjątków oczywiście - o sesje tfp początkującej modelki, która w najlepszym razie zamieszczona zostanie na 11 stronie portfolio fotografa. A smród sie z tego może ciągnąć latami, jesli okaże sie, że dziewuszka ma konserwatywnego ojca prawnika.
"przemku: podziela, jak najbardziej podziela. zdaje sie ze widza to wszyscy tutaj prócz ciebie."To ja poproszę o odpowiednie fragmenty z przepisów w których prawo podziela Twoje odczucia. Ja mogę dostarczyć przepisy, które przeczą twym odczuciom.
Mam 16 lat, a aktów bym sobie nie zrobiła. Nie jest to kwestia rodziców czy też wieku. Według mnie na wszystko mam jeszcze czas. Może kiedyś.. Póki co, nie widzę sensu, aby pokazywać aż tyle przed fotografem. Uważam, że mam inne walory, a nie goły tyłek. :) Z drugiej strony jednak, kiedy jakaś dziewczyna to robi, ma zgodę rodziców, to ja życzę powodzenia. Jeśli nie widzi w tym nic złego jej sprawa. I fotografa. Można fotografować małe dzieci, swoje dzieci, cudze dzieci. Nagość niewinna jakąś - jestem na tak. Ale robić z 15 letnich dziewczyn wytapetowane gwiazdki porno to już nie. :)
polskie prawo zabrania fotografowania nagich dzieci do lat 15, powyżej do 18 lat nadal musisz posiadać zgodę rodziców, i tak naprawdę dotyczy to wszystkich zdjęć, nie tylko aktów, i ględzenie dziewczynek w wieku przedprawnym nie ma nic na rzeczy, zyję z fotografii i nie mogę sobie pozwolić na popełnienie błędu, dlatego ostatnio odwiozłem 17letnia modelke do mamy, bo ta nic nie wiedziała o sesji, a 17tka miała w profilu wpisane 20!
a co do przykładów jakie podaliście, czyli Saudek i inni, to sądzę że mieli czy mają prawo do zdjęć na podstawie zgody rodziców, pomijam już fakt publikowania własnych pociech, Internet jest pełen dziwolągów którzy diabli wiedzą co robią przed ekranem kompa gdy oglądaja zdjęcia dzieci, swojego syna chronię choćby w ten sposób iż nie publikuję jego zdjęć, będzie dorosły będzie mógł z nimi zrobić co zechce
"polskie prawo zabrania fotografowania nagich dzieci do lat 15,"To ja poproszę o podstawę prawną. A tak przy okazji wyjaśnij dlaczego autorzy reklam pieluszek nie siedzą w więzieniach... :))))))
prosze bardzo
Art. 202. KK
§ 4. Kto utrwala treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4a. Kto sprowadza, przechowuje lub posiada treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
a co do pieluszek, to nie widziale w reklamie "gołego" dziecka, tylko w pieluszce