Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3479 wyświetleń
OdpowiedzCytat: Konto usunięte
A może w lustrze??
skończyłam gimnazjum
Autoportrety tworzę nałogowo, więc z doświadczenia polecam statyw i pilota - niczego więcej Ci nie trzeba... Poza sporą dozą cierpliwości, bo tego przy autoportretach zabraknąć nie może.
weź kogoś do pomocy, najpierw usadź gostka, ustaw to co trzeba i zamieńcie się miejscami - Ty na plan, a gostek niech naciśnie migawkę.
W przypadku canona 5d (i wielu innych) można zainstalować Magic Lantern i wyzwalać migawkę klaśnięciem, krzyknięciem czy tupnięciem. W pozostałych przypadkach można użyć opóźnionego wyzwalacza. W kwestii ustawienia ostrości - piłka w miejscu pozowania :)
też polecam wyzwalacz kupić :)
Ja naciskałam przycisk stopą :D
http://marcinwuu.blogspot.com/2013/01/szczypta-narcyzmu-albo-sztuka.html?view=sidebar
Cytat: x-insane
Samemu fotki to sią słabe tak czy siak
http://www.gregorlaubsch.com/images/home-img.jpg
http://www.dodho.com/wp-content/uploads/2013/12/lee-friedlander-self-portrait-1050x700.jpg
itd.
Ppilot by się przydał i w psuzce funkcja opóźnienia w migawce ;) ale to ma chyab kazde body ktore ma IR.
Samemu fotki to sią słabe tak czy siak
swoje profilowe - obiektyw manualny był, laptop, thetering do Lr, monitor przed sobą niżej by widzieć co wychodzi, myszka w ręce a wskaźnik na guziku wyzwalania w lr i pstryk, przesuwam się pół cm, pstryk... i tak całą serię minimalnie się przesuwając ;) i było perfekt zawsze któreś ostre ;)