Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
Odpowiedz
antylopa
FotografNie jestem wizażystką, ale zachowanie organizatorów ESTHETIC SHOW i polskich eliminacji do Mistrzostw Świata w Dusseldorfie jest dla mnie tak NIEPROFESJONALNE i skandaliczne, że postanowiłam się tym podzielić. Otóż 22.10.15 organizatorzy na wszystkich oficjalnych fanpage’ach zaczęli promować makijaż niejakiej Joanny Stolar. Został on przedstawiony jako obłędny wzór i inspiracja dla pozostałych uczestniczek, autorce pogratulowano talentu i wyobraźni... Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest również NADESŁANE ZGŁOSZENIE. W dodatku, wbrew regulaminowi, poddane obróbce… Pierwszy raz w zyciu spotkałam się z umieszczaniem i jawnym promowaniem jednej z prac konkursowych, jeszcze W TRAKCIE nadsyłania zgłoszeń. Nie znam się na konkursach wizażu, ale np. w konkursie fotograficznym coś takiego byłoby po prostu SKANDALEM.
Zdziwiona absurdem sytuacji, zadałam w komentarzu nurtujące mnie pytania. Czy to oficjalne ogłoszenie jednej z finalistek? Czy nie jest to niesprawiedliwe, wobec innych uczestniczek? Zamieszczam screen komentarza, ponieważ niestety już po kilku minutach ZOSTAŁ ON USUNIĘTY, a ja zostałam ZBANOWANA na wydarzeniu oraz fp MAF. Napisałam do drugiego organizatora, Esthetic Show, z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. I nic, CISZA. Wystarczyło przecież napisać, że praca miała być tylko inspiracją, blablabla, Joanna jest albo nie jest finalistką, blabla – wiecie, typowa oficjalna odpowiedź. I byłoby po problemie. Wniosek jest dla mnie jeden - COŚ JEST NA RZECZY. Organizator jawnie faworyzuje i promuje jedną z uczestniczek… Wy się staracie, a organizator wybiera najlepszą pracę już tydzień przed zakończeniem zgłoszeń. Wiadomo, że ludzie z branży się znają, ale w tym wypadku to dość ciekawy zbieg okoliczności… otóż Joanna Stolar zna się z dyrektor kreatywną konkursu Moniką Fijewską, odpowiedzialną za marketing i PR. Czyżby to ta znajomość gwarantowała taką promocję i awans do mistrzostw?
Publikuję to, bo zdenerwowało mnie podejście, że usunięcie komentarza i ban załatwiają sprawę. Ocenę pozostawiam Wam.
Pod tym linkiem znajdziecie screeny opisujące sytuację: https://www.facebook.com/groups/611425805573702/932474026802210/