"Jestem dla ciebie, giermku"- taki tytuł przystaje do kompozycji obrazu. Twórcy w sposób dobitny pokazali zależność lecz jednocześnie potrzebę Niewiasty-oddanie siebie silnemu mężczyźnie w zamian za szacunek i poddańczy gest. Scenografia- delikatnie ukryta nagość Dziewczyny plus niekiełznana Natura (chmury kłębiące się na nieboskłonie), która stanowi "wzmocnienie" Mężczyzny tworzą portret damsko-męskiej relacji.
Czy jest to prawdziwy obraz naszej rzeczywistości, czy jedynie nieco surrealistyczna wizja Autorów fotografii? Każdy może sobie odpowiedzieć na to pytanie zgodnie z własnym doświadczeniem
