czwartek, 4 listopada 2010

/!

http://www.youtube.com/watch?v=YO96d3GlJLU < 3
miało być o modzie więc czas zacząć. na początku od tego co wczoraj przykuło moją uwagę i sprawiło ze nie moge od tego oderwać wzroku. chodzi tu o Roberto Cavalli i 'Fall Winter 2010 2011 Womenswear Fashion Show'. od dość długiego czasu nic mnie tak nie zahipnotyzowało jak ten pokaz. w prawdzie sceneria i sam pokaz nie ma w sobie nic nadzwyczajnego moze poza tym że sam wybieg jak i tło wygląda jak z obrazka wyciągnietego z ksiązki ze starymi pałacami, ale same ubrania moją w sobie to coś czego mi przynajmniej potrzebabyło. pierwszy raz nie zwróciłam zbytniej uwagi na modelki poza Kasią Struss ale jej się nie da nie zauważyć. w prawdzie pojawiło się na nim wiele twarzy wyciągnietych z samej Elity ale nie na nich się chce skupić. Wróćmy do ubrań. Jak sama jestem przeciwko 'futrzanym ubraniom' to tym razem nie zwróciłam uwagi na to z czego one mogły powstać. napewno poswiecono na nie wiele zwierząt ale.. genialne bryczesy z niskim kroczem we wszelakie wzory jak i gładkie plus zazwyczaj proste ale wyozdobione koszulki na co przepiękne futerka plus bujne, wrecz malownicze torebki zadowalają oko człowieka nawet tego ktory w rzeczywistosci nienawidzi ubran ze zwierzecym futrem. nie znam słów które mogły by w pełni opisać mój zachwyt. bardzo tez podoba mi się dobrana muzyka.. naprawde można pogratulować. na chwile obecną w mojej top liście pokazów ląduje on na pierwszym miejscu poprzedzając pokaz Chanel - Haute Couture Fall Winter 2009/2010. jak dla mnie projektant przebił samego siebie jak i wszystkich projektantów, stylistów, wizażystów swoją sztuką. od dziś ma on u mnie bardzo zawyżoną poprzeczkę. mam nadzieję ze bedziecie równie zachwyceni jak ja.


http://www.youtube.com/watch?v=sdV4xpTiS1s&feature=player_embedded
Druga rzecz na która chce dziś zwrócić uwagę to Lanvin dla H&M< 3 to całe przedstawienie.. prawdziwa projektancka sztuka.. nie moge sie doczekac zobaczenia tych ciuchów w naszym Lublińskim H&M. ubrania - miód na ludzkie ciało. cała sceneria - bajka. historia - dość prowokująca i interesująca zarazem. jestem pod wielkim wrażeniem.



Nina Ricci 'Nina' 

stary zapach ale wiecznie świeży. uwielbiam 'Nine' jak i kocham się w 'Ricci Ricci'. 'Niny' używam - polegam < 3  moje dzisiejsze odkrycie - ta reklama. wcześniej widziałam tylko te klasyczną, puszczaną w telewizji. Podoba mi się. Aż ma się ochotę sięgnac na pułkę ;D mmmmmm uwierzcie mi na słowo - coś pięknego.. 


to może trochę zdjęc/?
















m&m: 
http://www.maxmodels.pl/lenakozuch.html;*

DOBRANOC.

piątek, 24 września 2010

56. ; 55.

56. Przymykać oko na cechy ludzi których i tak nie zmienimy. 

tak właściwie to dziś do tego doszłam. Po prostu czasem trzeba odpuścic i nauczyć się życ z danym człowiekiem akceptujac to co nas w nim drażni. tyle ze czasem to cięzkie. wiem cos o tym bo sama mam w sobie coś przez co straciłam wielu waznych dla mnie ludzi. Tyle że ja już tę luke zauważyłam i robie wiele zeby ją wyeliminować. To nie łatwe datego odpuściłam zmienianie czegoś w ludziach czegoś czego nie trawie. w końcu jeśli ktoś jest dla nas kimś waznym to zawsze dla takiej osoby na wiele spraw przymykamy oko prawda/?

____________PANIC AT THE DISCO -"Lying Is The Most Fun A Girl Can Have Without Taking Her Clothes Off"

 

55. Trzymać gębę na kłódkę. 

chyba zdanie mówi za siebie. po wypadzie na Krynice wiem ze jest wiele rzeczy które lepiej trzymać dla siebie. szczerze mówiąc to co się działo przez te dni całe trzy dni można by było opisać w książce. naprawdę jest o czym mówić nad czym się zastanawiać nad czym płakać współczuć jak i z czego się śmiać i tak dalej. ciężko to zastawić dla siebie ale trzeba. dla dobra bliskich nam osób, nawet jeśli zbliżyliśmy się do nich pod czas kiedy tego wszystkiego się dowiadywaliśmy. bo trzeba naprawdę zaufać tak naprawdę obcej nam osobie żeby powierzyć jej to co mi zostało powierzone przez ostatnie 3 dni oj tak..

 

___________Plain White Ts - "Natural Disaster"

 

jak dla mnie te piosenki są mega do siebie zbliżone.. 

  m&m: Gosia ;*

wybaczcie ale zjdecia stare i pare z nich miałam na starych DA a nie wiem gdzie sa oryginały bez przeróbki ale sentyment.. dziś mnie na sentymenty łapie. ZDJECIA ROBIONE MOJA STARA CYFRÓWKĄ. 

 


poniedziałek, 20 września 2010

57.

57. Umiejętność zorganizowania czasu.

____Arctic Monkeys - I Bet You Look Good On The Dancefloor

57. prawo MalaEskimoskaTOWN brzmi: "Umiejętnośc zorganizowania czasu".
m&m: expectation.maxmodels ;*** 

  
 


wtorek, 14 września 2010

Starry Eyed

21:00 hm Ciekawe ile zejdzie mi zeby dziś coś napisać. chcęć wykrzyczenia wszystkiego co leży na sercu nasuwa mi się na myśl ale wole to jeszcze zostawić dla siebie. to moje życie które w końcu muszę zacząć okładać. powoli zaczynają mnie nudzić kręte drogi i powoli mam ochotę pójść na skróty ale nie, nie potrafię ułatwić sobie życia bo po co/? po co mam je przeżyć tak żeby żałować ze czegoś nie zrobiłam. wole żałować błędów. I każdego dnia kiedy tracę już siłę pojawia się nowa motywacja. co z dzisiejszym dniem/? zaistniał pewien incydent po którym coś mnie ciśnie w serce. źle się czuje obrzucając błotem ludzi mi bliskich nawet jeśli mam racje to to i tak boli. tyle że nie potrafię tego trzymać w sobie. kiedyś to wszystko było we mnie, chowane pod obrażaniem się unikaniem danych osób, ale dziś chce krzyczeć. chce żeby w końcu nic nie leżało mi na sercu. na chwile obecną wiem że muszę jutro załatwić jedną sprawę po której będzie mi lepiej. przeprosić/? też ale przede wszystkim się wykrzyczeć tak coś czuje ze jutro będzie nerwowy dzień, ale przecież dla takich chwil człowiek żyje, dla chwil w których się coś dzieje na których się uczymy, ja się dziś uczę krzyczeć.
a poza tym to mam dużo nauki. czuje ze cofam się przez to ze poszłam do politologiczno prawniczej klasy .. ja/? ta uczennica od przedmiotów ścisłych.. po dzisiejszym dniu nasuneła mi się myśl o zmianie klasy. od kiedy jestem w humanistycznej klasie moja wiedze matematyczna wyparowala, moje logiczne myslenie, moja inteligencja. czuje sie ograniczona i odczuwam brak potrzeby matematyki.. dziwne i wcale mi sie to nie podoba. mam ochote uderzyć się w głowe żeby ta cała wiedza wróciła i przepisac sie do matematyczno informatycznej klasy. teraz jest jeszcze jedne problem. ta mowi zostan z nami a inna ze lepiej bedzie byc w klasie matematycznej..  ja juz sama nie wiem. czekam na opinie jednej osoby ale jeszcze poczekam bo nie moge sie dostac na poczte xd czuje ze przez to ze poszlam do humanistycznej klasy jestem głupia, czuje sie głupia. sama nie wiem co robić..

Ellie Goulding - Starry Eyed - live at MTV Home

m&m: Jolly_mah.maxmodels <3