niedziela, 21 sierpnia 2011

CORAZ BLIŻEJ KOŃCA

NA ZDJĘCIACH: 1&3 - Amelia , 2 - Dominika




Foty jak foty - standard i szału nie ma ;) Ale komercyjne innym razem ;p

Wczorajszy dzień dziwny, ale spędzony w miłym towarzystwie ;) Fajnie fajnie ;p
8 spadających gwiazd, ale tylko 2 rzeczy są mi potrzebne do szczęścia <3
Ostatnie sprawy organizacyjne i w najbliższych dniach wybywam. 
Mam w planach wrócić na dożynki, bo umówiłam się z takimi trzema ...ema ...ema haha ;)
Koniec wakacji mnie dołuje...


Dobra już nie wiem co pisać xD THE END.

"Nie kupuję tego" ^^

wtorek, 26 lipca 2011

NOSTALGIA


Zdjęcia robione pewnego, bardzo mile spędzonego dnia ;)







Nie wiem co pisać xD Wakacje, jak to wakacje, mijają zbyt szybko. Niestety... Pocieszam się jedynie faktem, że poznam ludzi z nowej klasy ;p Plany, które kiedyś miałam, nie zostały zrealizowane... Zaczęłam coś robić, ale i tak przestałam, bo wymiękłam xd
Ludzie, którzy powinni się zmienić - nie zmieniają się, a ci którzy nie powinni - zmieniają.
Bla bla bla... koniec notki ;)

Pozdro ;)

Eddy <3

środa, 20 lipca 2011

NA SPONTANIE



Na zdjęciach: Gosia ;)
To była jedna z najbardziej nieudanych 'sesji', ale i tak coś wyszło ;p
Wakacje ? Spoko są, a nawet bardzo ^^

edit. lepsza jakoś po kliknięciu na zdjęcie ;)

czwartek, 14 lipca 2011

SNAKE



Pierwsze nie wyszło do końca tak, jak chciałam, bo widać niedoskonałości, ale jest ok ;p
Drugie bez przeróbki, więc nie mam zastrzeżeń ;p

wtorek, 28 czerwca 2011

DOTYK

Jego dotyk... Swą dłonią dostarczał jej emocji, które bez opamiętania ogarniały ją całą. Niepasujące do siebie uczucia. Chęć oderwania się od szponów namiętności i jednocześnie coraz większa ochota oddania. Myślała sercem, czuła rozumem. Wszystko zaczęło się mieszać. Nie potrafiła sobie poradzić z tą nagłą zamianą ról. Właśnie…
Starała poskładać swoje myśli w jedną, logiczną całość… Pustka…
On przesuwał rozżarzony opuszek palca po jej zlodowaciałym ciele. Każdy ruch sprawiał, że powoli zaczęła się rozpływać. Rozmyślenia…
Chciała to zrobić z miłości do niego, by udowodnić mu, jak bardzo jej zależy… Ten wielokrotnie pokazywał jej to, że ją kocha. Ona, ogłuszona falą nadziei, wierzyła w to.  W pewnej chwili postanowiła włączyć do bitwy uczuć rozum… Dokładnie. To zawsze pozwalało przejrzeć jaśniej na oczy… Walka serca z rozumem. Nagłe i coraz częstsze zmiany decyzji. Bezradność... Oczekiwanie pomocy, której nie mogła otrzymać...
 Z jego ust wypływały potoki słów. Wszystko ociekało kłamstwem. Przeczucie….
Już wiedziała, że robił to wszystko tylko po to, by ją zdobyć i wykorzystać, a następnie pozostawić. Zmądrzała…
Przepełniona wstrętem, odepchnęła go bez żadnych wyjaśnień… Mijały dni…
Dziewczyna zapomniała o chłopaku, który wciągnął ją w głębinę swych oczu… Odbiła się od dna i już nigdy więcej nie popełniła tego samego błędu…


Rexir
®


czwartek, 9 czerwca 2011

TYMBARK


Mój dzisiejszy tymbark ;p Jeden z trzech ;p 2 pozostałe dodam później, bo też idealnie pasują do tego, co się ostatnio dzieje ;*

środa, 4 maja 2011

wtorek, 26 kwietnia 2011

OKRUCIEŃSTWO

"SZTYLET OKRUCIEŃSTWA"

Ostatnia smuga światła... Ciemność ogarniała mnie wokół, pochłaniając moją dusze. Czułam, jak skrawek po skrawku odrywa się materiał życia. Nic nie było w stanie mnie uratować. Jeden ruch wykonany metalową kosą wzdłuż krwistej rzeki sprawił, że rozpoczęła się moja droga na sąd ostateczny. Stawiając spowolnione kroki w rytm bicia ucichającego serca, słyszałam jęki, a jednocześnie nieznany mi śmiech. Wiedziałam, że kres jest coraz bliżej.  Nagle, w otchłaniach ciemności niekończącego się korytarza, ujrzałam blask dotąd nie widziany prze moje oczy...
Fala wiatru, przywoływała do mnie wszystkie popełnione błędy życia. Starałam się osłonić. Zakryć twarz rękami i nie patrzeć. To było ode mnie silniejsze.... Przywiązana do krat sprawiedliwości,byłam bezsilna. Chciałam cofnąć czas, lecz to było bez sensu . Usłyszałam trzask. Spadałam w dół... Czułam jak kolce cierniowej windy przedzierają się przez moje ciało , tworząc mi przedwczesny obraz tego, co miało nastąpić za chwilę.
Podziemia... Wszystko wydawało się być pokryte czerwoną płachtą ludzkiej krzywdy..... Zobaczyłam potężną postać kierującą się w moją stronę i na wieczność zatraciłam się w dolinie smutków, gdzie kolejna śmierć mogła być wybawieniem....

GOSIA - mix

GOSIA