"Sobota. Sobota jest dniem idealnym. Zapomina się już o dniach tygodnia i jego trudach. Sobota jest też już weekendem, na tyle daleko od tygodnia, że się jeszcze o nim nie myśli. Sobota jest tym dniem, kiedy można zrobić cos dla siebie. Albo dla odmiany nie robić nic. Sobotnie popołudnie więc jest porą idealną.. żeby sprawdzić co nowego w modzie, wzornictwie, zamienić parę słów ze znajomymi na czacie. Sobotnie popoludnie jest jeszcze lepsze na zrobienie kawy, ale takiej pysznej, ze smakową pianką, na spokojnie. I mieć chwilę, by celebrować jej smak. A później wejść do wanny wypełnionej wodą o zapachu owocu granatu. Wziąć gazetę i rozmarzyć się o uroczym domku nad brzegiem morza. I podjąć tą ważną decyzję, w jakiej nadmorskiej miejscowości ma być.. I porozmawiać o pewnym uroczym potomku wikinga, co zajmuje dużo miejsca w myślach. Więc może tam właśnie, na północy, będzie domek? Póki co kawa się skończyła, a woda wystygła.. :) A! I był też tam Marek.."
D.