Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
21 wyświetleń
Odpowiedzkarolcia1989 - spalanie tluszczu zawsze polega na tym samym, jaka bys diete nie obrala, czyli na kreowaniu deficytu energetycznego w organizmie :D Oczywiscie pisze w ogromnym uproszczeniu zeby nie rozpisac sie na trzy strony, ale generalnie polega to na tym zeby zwiekszyc potrzeby energetyczne poprzez odpowiednie cwiczenia i ograniczyc drastycznie spozycie produktow ktore podnosza w znacznym stopniu poziom cukru we krwi (tucza) :-) W ogromnym uproszczeniu nadal, musisz przestac jesc "zle weglowodany" i ograniczyc mocno te "dobre" aby Twoje miesnie z braku laku zaczely spalac tluszcz zgromadzony w organizmie. Jednakze nie mozesz przestac jesc weglowodanow, co logicznie bylo by najbardziej efektywnym, bo niestety mozg i centralny uklad nerwowy nie sa w stanie odzywiac sie tluszczem a tylko glukoza we krwi. W przypadku braku weglowodanow organizm zacznie spalac tkanke miesniowa aby zasilac mozg, co faktycznie spowoduje szybka utrate wagi ale nie tej co potrzeba :D Do tego zwolnil by Ci metabolizm az do tzw. "stanu przetrwania" nawet po dluzszym czasie i nie dosc ze szkodzila bys organizmowi to i przestala bys chudnac :-) Tak wiec w ogromnym uproszczeniu - wyeliminuj "zle" weglowodany kompletnie, ogranicz te "dobre" do nie wiecej niz 80-100g dziennie i zacznij cwiczyc. Zeby sie nie rozwodzic nad weglowodanami za bardzo - "dobre" to te z duza zawartoscia blonnika (OWOCE, wszystko co z razowej maki, brazowy ryz itd.), "zle" to te bez blonnika (wszystko co z bialej maki, bialy ryz, ziemniaki, kukurdza, cukier itd). Najlepiej zerknij Sobie na tablice indeksow glikemicznych dla cukrzykow i nie jedz nic co ma indeks powyzej 50 jesli chcesz szybko schudnac, nie szalej tez z ilosciami oczywiscie. 100g dobrych weglowodanow dziennie powinno Ci wystarczyc, chyba ze masz jakis nadnaturalnie wielki mozg lub zyjesz stresem :D Co do cwiczen, najlepsze sa spokojne i dlugotrwale, takie abys mogla spokojnie przy nich oddychac jako ze spalanie tluszczu potrzebuje o wiele wiecej tlenu niz spalanie glukozy/glikogenu. Do tego po okolo 30min miarowych cwiczen organizm przelacza zrodlo spalania energii z samego glikogenu na glikogen i tluszcz w proporcjach okolo 60/40, tak wiec spalasz tluszcz juz w trakcie cwiczen i po nich, aby uzupelnic spalony glikogen w miesniach :-) Tak wiec jest lepiej szybko chodzic przez godzine czy poltorej niz biegac przez pol, mimo ze spalisz podobna ilosc energii :-) Do tego jeszcze pamietaj ze owoce sa idealnym zrodlem weglowodanow na diecie (poza bananami ktore zawieraja duzo skrobi), jako ze fruktoza w nich zawarta nie jest metabolizowana tradycyjnie, za pomoca insuliny w tkanach a lokalnie przez watrobe. Jako ze watroba jest magazynem pozywienia dla mozgu wlasnie jest to bardzo dobry sposob, bo mozg jest zadowolony a miesnie, ktore wlasnie spalaja tluszcz, sa bardziej wyglodzone :D Oczywiscie nie musze chyba wspominac ze jak schudniesz i potem wrocisz do "normalnego" trybu zycia to znow przytyjesz, wiec jak juz spalisz tluszczyk to trzymaj sie z daleka od "zlych" weglowodanow od ktorych przytylas, czyli bardzo delikatnie z rzeczami ktore maja indeks glikemiczny powyzej 70 :D Powodzenia :-)
Kurde, zapomnialem ze tu sie kase za to trzepie :D Wisisz mi pińcet :D
oo :)) a mogę w naturze? ;p
Mozesz, mam hektar pola do zaorania, bardzo wiec "w naturze" :D
a ja ziemniaki i ryż do oddania :))
a tak w ogóle to dzięki :)
Hehe, spoczko :D Nie jadam ziemniakow a ryz tylko brazowy lub dziki, domyslam sie ze masz bialy, ten taki smaczny i jakze milo tuczacy :D
też go nie jadam ale posiadam :)
ryż brązowy jest niebo smaczniejszy niż biały :)) a ziemniaków nie jadam w ogóle
dużym problemem poza samą dietą, jest fakt, że większość kobiet zakończyła wszelki ruch fizyczny z ostatnią lekcją W-F.
Same ćwiczenia muszą być odpowiednio prowadzone, ponieważ organizm najpierw spala to co we krwi, później to co w wątrobie a następnie zasięga do tego co odłożone w tkance tłuszczowej. Trening musi trwać co najmniej 45 minut aby przyniósł efekt (nie mam tu na myśli wyczynowego treningu).
Spacer z pieskiem czy rower z prędkością 8km/h zdecydowanie nie jest zalecany.