Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
35 wyświetleń
OdpowiedzSerdecznie dziękuję wszystkim konstruktywnym za ich wypowiedzi na kanwie tego wątku. Już chciałem pisać do admina, żeby go usunął, ale coś się ruszyło. Paradoksalnie, niektórzy prezentują opinie odwrotnie proporcjonalnie do tego, na co zdawałby się wskazywać nick (kurtuazyjnie pominę przykłady). Od siebie dodam tylko, że nie dla wszystkich fotografia jest chlebem. Dla niektórych jest zwyczajnie sprawiającym radość hobby, wolnym od finansowych frustracji. Jak powiedział kiedyś znajomy muzyk -- nie ma to jak radosna amatorka. Tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam.
E tam, zaraz iluzja. Nie chcę wierzyc, że kilkadziesiąt ogarniętych, inteligentnych i szczerych ludzi robiacych ze mną zdjęcia bawi się w pisanie byle czego ; ) inna sprawa że cudze refki czy oceny rzadko kiedy coś znaczą dla innych - ale dla właściciela mogą być pewnym źródłem informacji i przyjemnosci... ewentualnie zagryzienia warg ; )
Adelku, jak zawsze, urzekła mnie Twoja historia. Rzygałem. :)))
Ale jak napisałeś ktoś cię czasami zaprasza do czegoś płatnego zatem nie chodzi o to, że jesteś królem, ale po prostu w danym fachu przedstawiasz jakąś wartość. Rozumiem oczywiście, że nie pozujesz dla kasy ale dla przyjemności. Jednak w życiu musimy coś jeść i nie przyjemnościami człowiek żyje tylko tym co zje czy wypije. A za to trzeba zapłacić. Musimy po prostu stąpać po ziemi. Komentarze, ocenki czy referencje po prostu są iluzją.
To nie zawsze się sprawdza, bo ja np. (pewnie podobnie jak wiele osob tutaj) biorę udział w sesjach zdjęciowych głównie dla siebie... a to że raz na parę tygodni/ miesiąc ktoś mnie zaprasza do czegoś płatnego czy w inny sposob fajniutkiego, to nie znaczy, że jestem królem i nie można mnie zjechać za coś, co zawalam : )A refki i ocenki lubię (te miłe of course ^ ^) - znam też sporo osob, ktore robią zdjęcia profesjonalnie i przywiazują wagę do tego, po prostu to jest taki sympatyczny aspekt współpracy wg mnie, choc oczywiscie nie sól i esencja dzialalnosci ; )
I tu się nefryt mylisz. Chodzi w tym wszystkim o to, że albo masz chętnych na to co robisz albo nie. To wszystko wyjaśnia. Dodam też, że jak chcą cię za darmo to też nic nie jesteś w danym fachu wart i po prostu warto sobie ten fach odpuścić. Ocenki i referencje to jest pic na wodę. Pozdrawiam pozytywnie.
Tu nie ma krytyki? Oczywiście że jest, ale wyłącznie taka niewłaściwa. A to jacyś użytkownicy - choćby i profesjonalni fotografowie czy inne modożłopy - mszczą się za normalną krytykę (przewaznie swoich faworytów) i jadą w tonie "jesteś nikim, chłopcze, wstawiam ci 1, nie masz pojęcia o niczym"... albo wstawiają mi 1/2 jako ocenę za portfolio za to, że na blogu nie podoba im się moja notka. Innej krytyki nie ma, no może ja czasami piszę komus "Świetnie robisz to, to i to, a mniej super to i tamto" - konstruktywnie, życzliwie i bez zbędnych spinek i szpilek. Mnie tam nie zależy na krytyce, potrafię sam ocenic, co mi się udało a co mniej. Ale to szkoda, że tutaj jak już ktoś się czepia, to musi zrobić to niedojrzale i chamsko. Na dewiantarcie nie pociąga mnie opcja krytyki, mędrkowania niektorych osob też nie lubię, ale przynajmniej można się czegoś dowiedzieć i zamienic kilka uwag na poziomie.Dalsza sprawa - sporo osob zapomina, że w portfoliu modela chodzi przede wszystkim o pokazanie mozliwosci modela, w portfoliu fotografa - o fotografie, stylisty - o stylizacje itd.
Dokładnie napisałeś na temat, bo jak sam widzisz my sobie w tym wątku po prostu luzacko trollujemy.
dlaczego tu jesteśmy.. Zaczęło w kilku ostatnich postach robić się ciekawie, pośmiać się też było fajnie tylko ja wolno czytam. Konstruktywną krytykę otrzymasz w szkole fotograficznej, za którą zapłacisz 1000zł za semestr - tutaj ludzie chcą chyba popatrzeć.. polizać i odejść do swoich spraw, przypomina mi się historia jak tutaj trafiłem. Żal dupę ściska na to wspomnienie, zastanawiam się czy był sens się pakować, z drugiej strony poznałem kilka ciekawych osób, byłem w kilku miejscach, i zrobiłem trochę fotek za całkowite free - po co?? Nie wiem - nie dla konstruktywnej krytyki jak się okazało, może po to by ustawić się w stereotypach ?? Nie jestem nawet dobrym fotografem, sprzęt tego nie uczynił, są ludzie którym moje fotografię się podobają to chyba wystarczy nie liczę na więcej, czasem zdarzy mi się polizać komuś coś, jak chcę przeczytać coś sensownego na temat swoich zdjęć, czasem zdarzy mi się "uśmiechnąć" się do dziewczyny, z którą chciałbym zrobić wspólną sesję, ale jestem za cieńki w migawce, więc uciekam się do takich metod, które nie skutkują, w końcu... Posiedzieć, poczytać forum czasem postawić pałę jakieś fotce z ręki i poczekać na odzew, tak po pracy dla rozrywki ;-).. Na tym to się kończy - stereotypy, ale jeśli chcesz chętnie pogadam na temat Twoich zdjęć w Twoim PF ale odezwij się do mnie,nie ważne jak ;-) no i up bo fajny temat - Pisałem na temat czy nie bardzo ??
Tak naprawdę nikt w prawdziwy modeling na tym portalu nie wierzy. Zatem trochę ściemy nie zaszkodzi w opisie. W każdym razie warto być świadomy(a) dlaczego tu jesteśmy.