Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
0 wyświetleń
OdpowiedzLeje deszcz... Ale byłyby wspaniałe zdjęcia, mokre włosy, mokra, dłuższa koszulka, boso, ścieżką przez jakieś błotko, spływający tusz do rzęs, ciekawe pozy wśród drzew... Jakiś spontan ktoś może? ;)
"dłuższa koszulka"-----------------... mokra i przeźroczysta :)
Aaa... pamiętam Ciebie... właśnie dokładnie coś takiego samego mi proponowałaś w marcu chyba... jakoś się nie doczekałem realizacji :/
Defekt, bo w marcu jeszcze śnieg leżał gdzieniegdzie :P
Platynku mój drogi... uświadomiłem w tym modelkę, ale twierdziła, iż nie ma sprawy :)
Napisałeś do mnie pierwszy, pomysł do tej pory nie został zrealizowany więc przypomniała mi go dzisiejsza pogoda. Nie było to w marcu, mam jeszcze wiadomości od Ciebie więc nie wymyślaj. Nie ja zamilkłam wtedy.
Nieźle, nieźle ;D
Słucham? A co ja mianowicie wymyślam? To żeś teraz pojechała po bandzie, nie ma co :/Napisałem wyraźnie, że to był "chyba' marzec. Czytaj waćpanna ze zrozumieniem. Sprawdziłem i wiele się nie pomyliłem. Teraz z całym przekonaniem piszę, że to był luty. Wielka kurna różnica... ważne, że było zimno i wg mnie to nie był dobry pomysł na zdjęcia "deszczowe"... odpowiedziałaś:"Jak tam chcesz. To do przeczytania kiedyś tam."Uznałem to za focha, i napisałem, że ok, jak Tobie nie będzie zimno, to możemy robić. Ciągneliśmy temat dalej. Miało być po niedzieli którejś tam, bo byłaś zajęta. Miałaś dać znać kiedy konkretnie możemy się spotkać, żeby dogadać strój. Dałaś znać?A korespondencja zaczyna się od Twojej wiadomości... więc też nie wiem, o co Tobie chodzi z tym "Napisałeś do mnie pierwszy".