Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
OdpowiedzWitam, potrzebuję fotografa z okolic Katowic, Chorzowa, Bytomia, Zabrza, Gliwic lub Rudy Śląskiej do zrealizowania dwóch projektów (albo chociaż jednego):I "życie jako podróż w pociągu" - do tego potrzebuję zdjęć na jakimś dworcu, w pociągu, na torach.II muszę na zdjęciach pokazać emocje - mam już kilka pomysłów na zdjęcia.Sesja TFP, zwróce koszty dojazdu, zainteresowanemu fotografowi z innych okolic niż wymienione miasta. Do sesji II będzie do dyspozycji kawałek Bytomskiej galerii sztuki "Kronika" Gdyby znalazła się jakaś dobra dusza, która chciałaby mi pomóc pisać na priv ;)
Pociąg z własnym dworcem oczywiście posiadasz?
TFP, zwrot kosztów dojazdu i zero doświadczenia w pozowaniu...
Po prostu uwielbiam ten tekst: "zero doświadczenia w pozowaniu". Owszem, ale nikt od razu nie miał bagażu doświadczeń. Jest pełno fotografów, którzy by chcieli modelek z "najwyższej półki" i niezły zarobek - na takich to ja nawet nie liczę. Ale są też tacy, którzy pomogą nabrać doświadczenia takim ludziom jak ja, nie wyczekując zysku ; )
Chodziło mi głównie o to, że oczekujesz zwrotów kosztów dojazdu w sytuacji kiedy Tobie zależy na zdjęciach :)
TFP, zwrot kosztów dojazdu i zero doświadczenia w pozowaniu...-------------------------zgłosi sie ktoś o zerowym doswiadczeniu w obsłudze aparatu i bedzie 1:1czy koleżanka złożyła ta propozycje Tobie osobiście ? wiem, publicznie to jakby do wszystkich, ale na tej zasadzie jakby każdy tu miał odpowiadać to byłoby ok 17 000 wpisów :p
Nie, do mnie się nie zgłaszała :D
Ale chciałam delikatnie tylko jej podsunąć myśl, że chętnych raczej znajdzie jak nie będzie chciała, żeby jej ktoś za ten dojazd płacił. Ale może rzeczywiście nie potrzebnie się wypowiadam :)
Nie, nie, nie. Chodziło mi o to że ja ewentualnie zwórce koszt dojazdu fotografowi. Zła interpretacja, w sumie źle to napisałam ; ))Chodzi o to że nie zapłace za zdjęcia, ale zwróce fotografowi koszt podróży.
No widzisz i to już kogoś początkującego może zainteresować, pisz dokładnie, bo podejrzewam, że większość by to zinterpretowała tak jak ja.
Serio uważacie że początkujący fotograf ogarnie tematy zaproponowane przez autorkę?. toż to fotomasakra kolejowa bedzie i tyle pozytku bedzie z tej całej pisaniny.Już oczyma wyobrażnie widzę autorkę wątku jak pozuje fotografowi na zarośniętych chwastami torach gdzieś w miejscu zapomianym przez ludzi i dememony . Daj sobie spokój. zróbciej jakieś City in night czy coś w tym guście. kolorowe światła nocnego miasta ukryją braki doświadczenia i brak koncepcji na sesję