Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
355 wyświetleń
W prawie Polskim umowa o dzieło może być zawierana w formie ustnej i jest ważna tak samo jak umowa pisemna. Więc nawet bez pisemnej umowy - prawa do zdjęcia posiada fotograf, chyba że ustalą na sesji inne warunki
specjaliści się wypowiadają, zaznaczę sobie...
Bardzo ciekawy temat
"Dnia: 2012-05-09 20:48:36 komarr napisał:
chyba że:
(...)"komarrr - nie pisz takich rzeczy, bo Cię maxmodelianki cytować będą ;)
Sanvean - takie coś to już filozofowanie.___________Oj tam. Przecież napisałem, że wszystko można :) Rób, co Ci się podoba; daj do agencji, sprzedaj, wstaw na stock itp. - przecież fotograf nie będzie za tobą chodził i sprawdzał gdzie umieszczasz zdjęcia.A jak już je znajdzie to też będzie wszystko mógł.To wolny kraj.
doppelganger się zrobił :p
oxic56 zdjęcia TPF z zasady powinno się robić do swojego PF, czyli do teczki, lub właśnie na takie strony jak mm, niestety na stronce agencji, to nie jest już Twoje PF, tylko niejako oferta handlowa dla klientów, więc mimo wszystko jest różnica, między mm, a agencją.
Na moje oko, abyś miał pewność, że problemów mieć nie będziesz, zapytaj fotografa, czy możesz i jesli tak, to postaraj się mieć jakiś dowód na to, ze Ci pozwolił(w razie czego), a jeśli Ci nie pozowli, to juz nic nie możesz zrobić, a już napewno nie wstawiaj wtedy tych fot, bo tylko problemów agencji narobisz. Zresztą dobra agencja, Ci powinna sama foty strzelić, właśnie dlatego, zeby niepotrzebnych problemów nie mieć. Ja spotkałam się kiedyś z sytuacją, ze jakaś agencja prosiła o zdjęcia, ale dołączyli klauzulę, ze jesli od Foto profesjonalnego, to muszą mieć pisemne pozwolenie, czy coś w tym stylu(zabezpieczali się)
chyba że:
byłam niepoczytalna
nie wiedziałam na co godzę się
nie wiedziałam że te zdjęcia zobaczy moj chłopak (pomimo publikacji)
rodzice nie zgadzają się (pełnoletnia).
cofam zezwolenie na korzystanie z mojego wizerunku
Zawsze umowa!
Dokładnie tak - dlatego ja w większości przyopadków spisuje umowy - to podkłądka zarówno dla mnie (wizerunek modelki) jka i dla modelki (prawo do okreslonego wykorzystania zdjęć). W sporadycznych przypadkach mi sie nie chce, ale zwykle wtedy jest więcej osób zaangażowanych w sesję, w sesje umówiona i uzgodniona co do charakteru, wiec nawet bez papierka dałoby sie udowodnić (chyba) dokonane ustalenia ustne
Czyli nie do końca jeszcze uregulowany prawnie jest ten aspekt. Bo takim tokiem rozumowania modele i modelki bez pełnej teczki zgód na wykorzystywanie zdjęć, nie mogli by ich publikować na chociażby maxmodels a wszyscy ludzie na fb mogli by zostać oskarżeni przez znajomych, którzy pstrykali im fotki.