Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
6 wyświetleń
OdpowiedzWitam Was kochaniMieszkam w UK w środkowej Anglii. Chcę w tym roku rozpocząć zarabiać na sesja ślubnych, ale nie mam jeszcze tego typu fotek Chciałabym wejść w układ z fotografem z Polski najlepiej z angielskim który ma jaieś fotki ślubne w swoim portfolio i interesuje go zarobienie około 500funtów łącznie z kosztami dojazdu (lot)za sesję która trwa około 5 godzin plus droga. Ja na tym nie zarobię zbyt wiele gdyż tylko na koszty paliwa i jakieś 50 funtów. Pojechalibyśmy tam razem moim autem i spanie by było u mnie w domku jednorodzinnym, chyba,że ktoś chce hotel na własną rękę Rekalamę byśmy zrobili już teraz żebvy ludzie się zpaisali na sesję w wakacje. Dzięki temu będę miała w portfolio trochę fotek śłubnych i Ty też oprócz fotek nowe doświadczenie i inny typ ludzi na fotkach. Co o tym myślicie to gorący plan bo dopiero wczoraj przyszło mi to do głowy. Proszę przysyłać swoje spostrzeżenia i pomysły.Mile widziane srony WWW. pozdrawiam
brzmi jak SF... to spanie u Ciebie brzmi groźnie ];->
Mam męża i dzieciątko więc to żaden podtekst, mog załątwić hotel ale ja nie płącę za niego... hehe
Dziękuję wszystkim na maila postaram się dziś na wszystkie odpisać :)