Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
35 wyświetleń
OdpowiedzPrzewinęły mi się tutaj rózne wątki o niekompetentnych modelinkach, a nie przypominam sobie zbyt wiele o niekompetentnych fotografach, więc zakładam. Właśnie zmarnowałam czas i pieniądze. I to nie przez jakiegoś foto pstryka, tylko zenibyfajnie. Wydawalo mi sie, ze jedna z bardziej kompetentnych, bo sledzilam od dawna. Pietnujecie modelinki, ktore odmawiajaq w ostatniej chwili, dlaczego nie piszecie o sobie, jak sobie w kulki lecicie, bo moglabym tu wymienic wiecej. I chyba zaczne to robić, skoro nie macie szacunku.
I tak będę się upierał, ze stosunek złych fotografów do złych modelek jest jak 1:100 :)
Ja tam jestem za - tylko nie miej pretensji do nas jako fotografów którzy o tym nie piszą - nas wystawiają modelki i to opisujemy, Was fotografowie aczkolwiek właśnie nie wiem czemu o tym nie wspominacie.
ja miałam już dwie sytuacje kiedy fotograf się rozmyślił w ostatniej sekundzie
zgadzam się - stosunek 100 do 1 na korzyść fotografów. nik nie powie, że kiedy kolwiek nie przyszedłem - modelką... nie raz się to zdarzyło... wizażystce zresztą też.
pewnie dlatego, ze na forum wielu piszących, to krzykacze - fotopstrykaczenie stać ich na samokrytykę w kwestii umiejętności, to miałoby być stać na przyznanie się do własnych przywarów miast winic za kazdą swoją nieudaną focię modelkę? alez po co sobie komplikowac życie? :) ono może być cudowne i piękne, wystarczy znaleźć winnego :)Karol nie piszą, bo na modelki jest tu nagonka. To jest forum zdominowane przez osoby robiące zdjęcia, a nie pozujące. Mówią jesli wchodzisz między wrony...Mnie jeden fotograf nie dał zdjęć i urwał kontakt po sesji, która jak twierdził wyszła.
ale też nie mogę powiedzieć tego o wszystkich fotografach - zatem mówię za siebie :)
Dobrze zatem zaczne od siebie - olałem ostatnio kilka modelinek - pisząc i wysyłąjąc prośby o przygotowanie dla mnie kilku zdjęć poglądowych, i napisanie terminarza w którym jest dostępna ( po chęci nawiązania współpracy z ich str ) następowałą cisza - przyznaje nie zabiegam o dalszy kontakt, co do wystawiania - to one mnie nie ja ich. Aczkolwiek bywało tak że zaczynałem rozmowy na temat sesji i z przykrością musiałem sam uciąć temat gdyż wplątane były w to osoby trzecie i poprzez ich rezygnację musiałem świecić oczyma.
vesper, ale nie potęguj agresji na forum... ludzie są różni, wszędzie
dlatego piszę "wielu", a nie "wszyscy". nie uogólniam, sygnalizuje jedynie powszechny tutaj problem