Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
40 wyświetleń
OdpowiedzPodczas wakacji, czyli do października (i nie tylko) udzielam prywatnych lekcji fotografii, malarstwa i rysunku, połączonych z wykładami o sztuce i dyskusjami o niej.Celem wykładów będzie przede wszystkim zdobycie wiedzy o obrazie jako takim (fotografia tę wiedzę odziedziczyła po mistrzach pędzla). Tegoroczne warsztaty to przede wszystkim (poza jednym ćwiczeniem) praca przy świetle naturalnym i przestrzeni zastanej (wnętrze, plener).Celem będzie zdobycie umiejętności świadomego budowania obrazu, a zatem: 1. kompozycja (konstrukcja) czyli właściwe rozmieszczenie elementów/ciężarów (plam, linii i wynikających z nich podziałów płaszczyzny).2. Budowanie dramaturgi obrazu za pomocą: a) światłocienia (wykład o malarstwie Rembrandt'a, Caravaggia, de La Tour'a, Vermeer'a)b) użycia rekwizytów (narracja: metafora, symboliczne znaczenie przedmiotów użytych w obrazie - ćwiczenie poprzedzi wykład o malarstwie holenderskim.Propozycja uczestnictwa w warsztatach skierowana jest przede wszystkim do hobbystów (amatorów), chcących rozwijać swoją pasję i uczyć się świadomego konstruowania obrazu.Bardzo proszę, tych którzy od niedawna są posiadaczami aparataów fotograficznych, aby przemyślały chęć uczestniczenia w warsztatach, ponieważ to nie są kursy obsługi aparatów - od tego są instrukcje obsługi i podręczniki.Jednorazowo grupa kursantów nie może przekroczyć czterech osób.Warsztaty tygodniowe kosztują 600 zł (w tym nocleg i dwa posiłki: śniadanie i kolacja; obiady gotujecie Państwo sami lub posilacie się w pobliskim barze - 3 km).Istnieje możliwość wydłużenia warsztatów, w zależności od indywidualnych potrzeb. W sezonie jesienno - zimowym cena wzrasta do 750 zł.Więcej informacji podam w wiadomościach prywatnych.ZapraszamRobert Rabiegahttp://www.atlassztuki.pl/artysci_r.htmlhttp://panoko.blogspot.com/P.s.Nie prowadzę pensjonatu dla znudzonych pseudofotografów mających ochotę miło spędzić czas w towarzystwie pięknych kobiet. Być może tak właśnie wyglądają niektóre z warsztatów, na które Państwo jeździcie - ja takowych spędów nie organizuję.P.s. 2Na plenery można się zgłaszać również przez resztę roku, niekoniecznie w grupach - opracowuję wówczas indywidualne programy nauczania.
⇧
⇧⇧
Góra!
up! Lubimy^^
upka
Dzięki.Do góry!
Up! Ja co prawda na tych warsztatach nie byłam(może kiedyś mi się uda^^), ale myślę, że to jeden z nielicznych w Polsce, na którym rzeczywiście można się czegoś nauczyć od kogoś kto ma wiele do przekazania:-)
Dziękuję Tuląca Panno :)
Robert, Twoja propozycja jest z pewnością niezwykle cenna biorąc pod uwage ludzką "wrażliwość optyczną";) ale wytłumacz mi proszę, jak zamierzasz pogodzić na swoich wykładach całkowicie odmienne i wzajemnie sprzeczne źródła tworzenia rysunku i fotografii nie wyrządzając jednocześnie krzywdy komuś kto może okazać się potencjalnie fotografem (w rozumieniu pierwotnym, pomijając tych, dla których fotografia jest podświadomą próbą "leczenia" kompleksów malarskich za pomocą "szopa") ?