Ten moment, kiedy po tygodniu nieobecności otwieram stronę główna i ...Jacek Szabla...bez znieczulenia, nie będę pisać nad doskonałością tej pracy, ponieważ wyżej napisano już wszystko. Napisze o własnym odczuciu kiedy spoglądam w te ogromne, podejrzewam błękitne oczy i zastanawiam sie o czym ten chłopiec uchwycony w "sekundzie skupienia" myśli, próbując sie nie roześmiać, w oczach skupienie, a na ustach mikrogrymas...może uśmiech...wśród light porno, które niektórzy próbują okrasić mianem "sztuki" pojawia się SZTUKA i ja dziękuję za to. Doskonałe...poproszę codziennie bez znieczulenia :) Pozdrawiam