Niby na pozór ujęcie przypadkowe jakby niechciane ...
Po zatrzymaniu wzroku na dłużej ... jakby sens wszystko posiadało
Od barw żywych - ożywiających Jej oblicze ...
Po nagość pleców ubarwionych malunkiem ...
po profil ostrości rysów delikatnych
Z ukrycia ujęć więcej się marzy ...