Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
78 wyświetleń
OdpowiedzOj mysle zebyś tak nie robiło bo to Tym bardziej zawiedzie zaufanie:) Mój spoczątku nie tak do tego podchodził a teraz normalnie powiedział ze jak mnie to kręci to wporządku i że ładne sa zdjęcia to czemu nie:) :**
Ja rozumiem, ale co zrobić jak On jest taki.. Powiedział, że tylko On chcę mnie widzieć w ładnej bieliźnie.. i nago.. nie umie znieść tego, że inny facet też będzie na mnie patrzał..
s-dziewczyna-c... tak, czasem to strach. Czasem niskie poczucie własnej wartości - facet czuje się zagrożony dlatego woli eliminować wszelkie możliwości (chyba dosyć częsty powód zaborczości - nawet gdy dziewczyna nie ma nic wspólnego z pozowaniem). Niektórzy faceci nie pozwalają innym nawet spojrzeć na ich partnerkę.
Dobre zdjęcia pozwalają często dziewczynom uwierzyć we własną atrakcyjność - rozwijają skrzydła, czują się pewniej - z tego powodu facet też może czuć się zagrożony.
Kolejny możliwy powód to stereotypowe podejście do tematu. Mój kolega wprost zapytał ile modelek zaliczyłem. Nie wiem skąd się to bierze, ale zauważyłem, że nie jest w tym odosobniony. No a jak modelka robi akty to już w ogóle jest oczywiste co się dzieje.
Coś jeszcze? Pewnie by się znalazło.
Dokładnie, też odradzam. Kłamstwo ma krótkie nogi. Ja wczoraj się pokłóciłam właśnie o sesje z moim chłopakiem :/. Jest strasznie zazdrosny i nie potrafi zrozumieć tego że uwielbiam pozować. A jak chciałam brać go na sesje albo nawet miałam propozycje udziału z nim to on stwierdził że to jest głupota i strata czasu i nie będzie jeździł nigdzie;( Wczoraj poszłam na kompromis: żadnych zdjęć w bieliźnie, kostiumie czy akty ( zresztą aktów nigdy nie robiłam i nie zamierzałam) Czy to dobre rozwiązanie?
sculptoris: Pięknie to ująłeś:) Miałam to namyśli co piszesz:) Tylko jak zdradzają faceci to dobrze jest:|
ja mysle ze lepiej szczerze pogadac z chlopakiem, niz brac go na sesje. Po pierwsze wątpie by fotograf był zadowolony, po drugie chloapk się na smierc zanudzi...;) Będąc w zwiazku o tak długim stażu, powinien mieć do Ciebie zaufanie, a jesli się o Ciebie boi to zabieraj przyjaciółke
zazdrośććć. heh, na to chyba nie ma leku :)
lekiem na zazdrosc moze byc zaufanie..ale takie 100 procentowe
tak z chłopakiem mzna zerwac.a moj maz tez nie chce zebym sama jezdziala na sesje.ja sie pesze przy nim bo w domu zaraz mi mowi ze pozuje nie tak ze za mocno sie wyginam czy cos... dlatego dalam sobie narazie spokoj z pozowaniem ..... bardzo mi tego brak ale co mam zrobic ani płacz ani prozby nie pomagaja.....
...singlem jest być pięknie ^^