Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1961 wyświetleń
Cytat: Konto usunięte
Przypominam że to jest dział dla początkujących...ale to, co przeczytałem w temacie, bardziej pasuje do działu "humor" ;D
wątek odświeżony, czekam na ciąg dalszy cyklu "Cierpienia młodego Werte... fotografa" ;) będę miał co czytać przy jutrzejszej porannej kawie ;)
Cytat: Konto usunięte
za tydzień mam pierwszą sesję zdjęciową, tak to w zasadzie nazywam... 80 GB i trochę akumulatorków powinno wystarczyć... Do tego wynajmuję lampkę Nikona, ale źle jestem do niej nastawiony... Muszę do tego czasu rozpracować aparat na kliszę... Jak mi się spodoba, będzie średni format... Jak dla mnie, to wielkie wydarzenie, pierwsza i jednocześnie ostatnia sesja w tym roku...
Łomatko co za Gorzkie Żale Czesia.... Byli już tu tacy, co głodowali bo nabyli sprzęt by (na) nim zarabiać/rwać_chentne_panjenki/lansować_siem_na_bulwarach* tylko nie wyjszło i na czynsz oraz aprowizację nie starczało.
Mniej myślenia"co_będzie""spróbuję" i takie tam publiczne narzekania. "Zrób to, albo nic nie rób - nie ma "próbowania" - jak radził Mistrz Yoda.
Mieszkasz w okolicy, ze sama miejscówka "robi robotę" - może kiedyś tam zawitam i będzie mi potrzebne życzliwe lokalne wsparcie.
Tymczasem zmień opis, wywal kiepskie foty i nie pakuj się w średnioformatowego analoga, bo ilość zmiennych posiadających wpływa na efekt sesji się potęguje.
Powodzenia!
Eh, mieć znów 19 lat i wiedzę z tamtych czasów...
*niepotrzebne skreślić
Osoby niepełnosprawne mają łatwiej, choć o tym większość z nich nie wie. Mogą bardzo skutecznie wykorzystywać poprzez litość. Sam się tego naoglądałem dość. Ale na szczęście tylko nieliczne kaleki to zauważają, za co ich szanuję, bo są na właściwym miejscu, nie wychylają się swoimi mocnymi stronami.
Nie myślcie o mnie źle. To nie ja wykorzystuję na litość.
A wy ich stawiacie tak wysoko. To błąd. Ja to piszę z wnikliwych obserwacji i kocham prawdę. Brzydzę się kłamstwem, będzie ze mnie dobry wyższy menedżer. (Nie mylić z niższym bo to ktoś inny).
Jeden z doświadczonych kamerzystów napisał, sprzęt może trzymać każdy i zrobić to podobnie i że nie ma powodu robić wszystkiego, choć wcześniej myślał że jego praca jest wyjątkowa.
Dla mnie nie jesteście nikim wyjątkowym, po prostu umiecie właściwie korzystać z zasobów ludzkich, w końcu robicie to dość długo. Moja eksploracja ogranicza się do zmuszenia kogoś do zdjęć po chamsku.
Wiem jak chodzę ubrany, ja naprawdę nie wiedziałem dość długi czas, że ludzie patrzą na ubrania a nie na głowę. Jak połączyłem czytaną książkę z całym obrazem doświadczeń, zrozumiałem.
Publikuje, może się komuś przyda...
Cytat: de
Generalnie to wiele lat temu można było argumentować, że nie każdy może być fotografem, bo aparat kosztował pieniądze i nie każdego było stać. Obecnie prawie każdy człowiek ma telefon komórkowy z aparatem, ewentualnie za kilka stówek można mieć aparat kompaktowy.
Jest cały świat do fotografowania.
Co powoduje, że osoby, które nie lubią ludzi - chcą fotografować akurat ludzi?
Ja np. nie lubię sushi więc nie jem sushi. Po co miałbym chodzić na sushi by się tym męczyć? Nie lubię też hip hopu więc nie słucham hip hopu. Skoro ktoś nie lubi ludzi, dlaczego nie fotografuje sobie drzew albo chmur albo zwierząt tylko chce się zadręczać ludźmi? Pytanie nie dotyczy tylko autora wątku, bo wielu tutejszych "fotograferów" nienawidzi kobiet.
"z urzędu się nie zgadzam" z @de -ale tym razem się zgodzę, 105% racji :)
też nie lubię hiphopu i sushi, tych tematów nie fotografuję :P
ale lubię ludzi, zwłaszcza "kobiety płci odmiennej" (koniec cytatu), zwłaszcza bez ubrania
Cytat: greg_foto
Brak spożycia flaków tłumaczy dlaczego Twoje zdjęcia nie są nudne jak flaki z olejem.
Swoją drogą jak trzeba mieć wybujałą wyobraźnie kulinarną żeby taka potrawę wymyślić :D
Cytat: majeraneek
Ja nie jem flaków i gotowanej marchewki z groszkiem ale nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje
Brak spożycia flaków tłumaczy dlaczego Twoje zdjęcia nie są nudne jak flaki z olejem.
Cytat: greg_foto
Cytat: majeraneek
Ja nie jem flaków i gotowanej marchewki z groszkiem ale nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje
Możliwe, że dlatego w Twoich zdjęciach jest dużo koloru marchewkowego i koloru zielonego groszku. W ten sposób podświadomie kompensujesz brakujące kolory żywieniowe :)
Zainteresowało. A jednak ;)
Cytat: majeraneek
Ja nie jem flaków i gotowanej marchewki z groszkiem ale nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje
Możliwe, że dlatego w Twoich zdjęciach jest dużo koloru marchewkowego i koloru zielonego groszku. W ten sposób podświadomie kompensujesz brakujące kolory żywieniowe :)
Ja nie jem flaków i gotowanej marchewki z groszkiem ale nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje
https://www.maxmodels.pl/ogloszenia-fotografowie/podstawy-fotografii-i-budowania-portfolio,87851.html