Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
6 wyświetleń
Odpowiedzmianowicie biore dzis moja cyfrowke do rak, coby sfotografowac parade 3 kroli z balkonu.. 1 focia.. 2.. 3.. i nagle zonk
nagle focie zaczely wygladac tak: KLIK
pytanie brzmi: lot da fak? co mu moglo sie zepsuc? czy moze to wina jakiegos upadku, bo aparat lezal sobie wczesniej w salonie i w sumie kazdy mogl go zrzucic i polozyc na miejsce, wiec nie wiem, co biedaczek przezyl, jak mnie przy nim nie bylo
ale że jak? A że nic nie ma?
zjadlo mi pol wypowiedzi bo nie zamknelam cudzyslowia w linku, wlasnie ja doedytowuje :P
a może mu sie zmarzło?
nie, bo w hiszpanii mamy 15 na plusie:P
Równie dobrze to może być coś z kartą... masz jakąś inną, żeby sprawdzić?
wybacz, średnio mi idzie jasnowidzenie :P
mam tylko ta.. ale juz na wyswietlaczu przed zrobieniem fotki pokazuje sie to samo co na zdjeciu, wiec to chyba nie karta
chce wiedziec, czy to sie tak czasem psuje z siebie, czy mam zrobic awanture na mieszkaniu, ze to ktos zepsul:P
A czy na tej paradzie ni było czasem laserów :) ?
Albo spękała szybeczka co chroni matryce.