Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
176 wyświetleń
Odpowiedzja bylam na czyms takim ale to chyba 5 lat temu..płaciło sie 120 zł....i pozniej mieli oddzwonic...mieszkam w małej miejscowości i wiem ze do nikogo nie zadzwoniliale zdjecia chyba dostałam jakies straszne. juz nie pamiętam xd
CześćMoja koleżanka uczestniczyła w Krakowie kilka lat temu na Castingu firmy Corso di Vela, wpłaciła 60zł i nic nie otrzymała, ani zdjęć z sesji, ani ofert pracy, a link do strony agencji który dostała od komisji nie istniał !!!Naciągacze i oszuści !!!
a ktos wie co sie dzieje z ta niby firma?
Ja nie bede taki skromny. Podpisanie umowy zl. 200,- a potrzebne sa dwie umowy, jedna dla tzw. "agencji" i kopia dla modelki. Liczcie - to juz 400 zl. Jak bedziecie przy kasie, to przeciez nie szkoda tych pieniedzy :)PS. Jezdze mercedesem, mam Nikona d3 i wlasnie buduje sobie dom na Riwierze .... wiec potrzebuje jeszcze kilka castingow. Zglaszajcie sie :)
Również byłam na owym 'castingu' zrobili mi parę zdjęć i powiedzieli, że tam się nadaje i, żeby 60 zł wpłacić i właśnie umowę podpisać i po pewnym czasie mieli się odezwać. No i odezwali się, żeby przyjechać gdzieś znów do jakiegoś hotelu do Bolesławca bodajże, no i przyjechałam.Było pełno ludzi a oni powiedzieli, że każdy musi napisać test ' jak dobrze zna się na modzie' i były tam różne pytania, i wg poprawnych odpowiedzi wybierali, i pare osób z twarzy, to z 200 osób wybrali 30 i ja również byłam w 30. Potem kazali chodzić jak na wybiegu, i również wybierali, i z tych osób 30 zostało 20, i potem poszliśmy do takiego parku i owa Karolina Duda robiła nam zdjęcia. Prawdopodobnie były one do jakiegoś katalogu, potem mówili, że znowu się odezwą, i się nie odezwali - oszuści.
ta fotograf to o ile dobrze pamiętam Karolina Duda ..
byłam na takim castingu w Raciborzu ... 60 zł .. foty straszne ! wgl. nie przerobione ..!
Moja koleżanka też brała w tym udział. Raz do niej zadzwonili, ale pokaz był za daleko ... w Poznaniu [około 350 km]. nie polecam
a to u mnie bylo inaczej...sprzet jakis tam mieli oswietlenie tez z tego co pamietam i wynajety pokoj w hotelu Qbus w Gliwicach ...tła w paski nie bylo..ale zdjecia - jedna wielka poracha :// :P
sasa sa ... to totalni oszusci,, bylam na "castingu" jesli mozna tak nazwac zdjecia , na ktorych tlem byla tapeta w paski :D i nie bylo dodatkowego oswietlenia , a pani cykala foty cyfrówka ktora nie wiedziala jak sie obsluguje :D
wtedy mi nie bylo zal tych 60 ...w dniu dzisiejszym byloby mi ;)