Rudy był robiony Płomiennym Feniksem z Palett Color XXL, potem farbowałam rudość na brązowość, brązowy mi się sprał i tak oto jestem ciemną blondynką. :D
tak? oj, to juz zasługa fotografami, niemniej jednak dziekuje :* a ja widzę coś pieknego w twoich zdjeciach, nie trac nigdy tego piekna, a stawaj sie coraz lepsza, pozdrawiam :)