To może trochę trzeba się zebrać i mieć coś z głowy xd ja też zawsze jak mi coś wisi do zrobienia to ciężko funkcjonować. Przygotuj się na wiosnę żeby z czystym sumieniem coś podzialac :d bez myśli że " nic jeszcze nie zrobiłam na studia, nie mogę tyylee pracy"
e tam xD chociaz ja to mam co rok dwa chwilę zwątpienia i nic nie działam :D no ale wypada się obudzić czasem bo potem bedzie przykro że mogłam robic a nie robiłam zdjęc !
oho licencjat to ja nieświadoma jeszcze xd bo na 2 roku sobie jestem, to pewnie dużo pracy masz.. i nie prawda że nie widac ja widzę :D
O witam cieplutko :D chybaa za sto lat ;/ bo żyje od sesji do sesji. Także pewnie w wakacje, chyba, że się zmobilizuje wiosennie ( w co wątpię )
alee widzę, że za to Ty się zbierasz ! .. to czekam i daj znac koniecznie :)
oho licencjat to ja nieświadoma jeszcze xd bo na 2 roku sobie jestem, to pewnie dużo pracy masz.. i nie prawda że nie widac ja widzę :D
alee widzę, że za to Ty się zbierasz ! .. to czekam i daj znac koniecznie :)