To jest ten typ urody który nie pasuje do tego co zwykło się oglądać na tym forum, w gazetach, w telewizji... Są piegi i 160 cm wzrostu. A jednak, robi to wrażenie. Czy to o d strony warsztatowej, czy też estetycznej. Widać tu grę i piękno i kompletny brak pokory. Porównanie do "kota" jest jak najbardziej na miejscu. To nie jest modeling utartymi ścieżkami - ale modeling własną drogą!