Moje rejony ;) Gra półcieniami, ograniczony kolor i namiętność... zamiast lamp świece i zmysłowe dźwięki w tle dla ich pobudzenia. Świat nagle zwalnia, rośnie temperatura i budzą się w Nas demony... to nie aranżacja to uczucie. Pozdrawiam i gratuluję ładnej sesji :)