oj, wiesz ja też mam co robić- pewnie jakbym nie miał zdjęć ,to też bym miał grafik cały zapchany. Kwestia nastawienia priorytetów i zaangażowania - tak myślę ;) Chora jesteś, siedź w domku i kuruj się żeby się nie dorobić ;P
ja może dlatego że postawiłem wszystko na jedną kartę, aparat jest dla mnie teraz wszystkim co mam, focąc daje cześć siebie, cześć mnie;) I to już nie jest takie jak kiedyś, bywa bardziej dojrzałe. Jak się nie chce to można znaczyć że stan ten przejdzie albo zapomnisz o tym i zajmiesz się czymś innym. Pytanie czy jeszcze chcesz, albo czy chcesz tylko czasu ludzi miejsca nie ma ?;)
"jakiś" dzięęęęki :DD aa tak na serio, to dobrze wpływa na mnie stała współpraca z wizażystką i zmiana sprzętu na pełną klatkę i rawy ;) Alee, to nie zmienia faktu że z każdą sesją się uczę, weekendami robię wesela a w tygodniu studiuje i mam czas na sesje (różne) to jest moim miłym wypełnieniem wolnych chwil ;)
- Najnowsze
- Najstarsze
- Najlepiej ocenione
- Wg ilości odpowiedzi
Dodaj komentarz