kojarzy mi się Twoje folio, choć to oczywiście takie umowne skojarzenie:) z taką estetyką polaroidów lat 60 zarówno formalną jak i kompozycyjną więc wszystko trzyma się kupy, a więc przemyślane ale, jednocześnie spontaniczne zdjęcia. Niezależnie od porównań bo niewątpliwie masz swój własny styl jest w nim wyraźna konsekwencja. Bo nawet ten spontan bowiem, ma w sobie wiele intuicji, która sprawia, ze nic nie jest tu przypadkowe. Rewelacja