Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
8055 wyświetleń
OdpowiedzCytat: de
Macie panowie fotografowie, zdjęcie sprzed 3 dni:
https://www.instagram.com/p/BFXDgeMI1F5/
362 tysięcy lajków, 4200 komentarzy
opowiedzcie mi o plastyce obrazu, opowiedzcie mi o ajeso, opowiedzcie mi jak sprzęt jest ważniejszy od tematu zdjęcia, opowiedzcie jak byście zrobili to zdjęcie lepiej bardziejszym aparatem z bardziejszym obiektywem najbardziejszej marki
Co to ma przepraszam pokazać?
Cytat: Konto usunięte
Swoją drogą to zaskakujące, że większość "profesjonalistów" nazywa często "amatorów" fotografii onanistami sprzętowymi a sami pracują na FF
Bo profesjonalny sprzęt ma mniej funkcji niż te konsumenckie aparaty i przez to jest łatwiejszy w obsłudze.
Cytat: nowyrenesans
Bo profesjonalny sprzęt ma mniej funkcji niż te konsumenckie aparaty i przez to jest łatwiejszy w obsłudze.
Skąd czerpiesz takie złote myśli?
Dla mnie różnica jest taka, że na APS-C z powodu zawężenia kąta widzenia w stosunku do FF korzystamy tylko z centralnej tzw. najlepszej części obiektywu. Na FF korzystamy w pełni z całości co daje nam przy małej głębi ostrości wieksze rozmycie rogów, a mi to akurat bardzo odpowiada.
Co do tzw. plastyki obrazu, to nie potrafię powiedzieć co to jest ale potrafię powiedzieć czym dla mnie różni się obraz z cropa i FF.
Dla mnie różnice polegają głównie na innej perspektywie. Zupełnie inne jest odwzorowanie kształtów i przestrzeni. Dla mnie zdjęcia z FF mają głębię tzn. proporcje elementów w kadrze są inne, widać przestrzeń, wieloplanowość i jest to różnica dla mnie tak duża, że w podanym przez de linku potrafiłem rozróżnić wszystkie zdjęcia. Fotki z cropa dla mnie są bardziej płaskie.
o matko, ile rozwodzenia się jakie to FF jest bardziejsze i genialniejsze i w ogóle lepsiejsze, bo jest kilka milimetrów większe :) a w międzyczasie profesjonaliści, a nie "profesjonaliści" trzepiący śluby, robią sobie sesje na okładki hasselbladami i phase oneami nie mając czasu na forumowe dywagacje :)
Cytat: Konto usunięte
o matko, ile rozwodzenia się jakie to FF jest bardziejsze i genialniejsze i w ogóle lepsiejsze, bo jest kilka milimetrów większe :) a w międzyczasie profesjonaliści, a nie "profesjonaliści" trzepiący śluby, robią sobie sesje na okładki hasselbladami i phase oneami nie mając czasu na forumowe dywagacje :)
A czy ja napisałem, że coś jest lepsze? Napisałem tylko jakie JA widzę różnice bo posiadam zarówno APS-C i FF. Nie próbuje nikogo przekonać do zakupu FF. Niech każdy używa czego potrzebuje wedle swojego uznania.
Cytat: Konto usunięte
o matko, ile rozwodzenia się jakie to FF jest bardziejsze i genialniejsze i w ogóle lepsiejsze, bo jest kilka milimetrów większe :) a w międzyczasie profesjonaliści, a nie "profesjonaliści" trzepiący śluby, robią sobie sesje na okładki hasselbladami i phase oneami nie mając czasu na forumowe dywagacje :)
Jak dobrze że wnęku znajduje czas na forum :)
Cytat: Serko1982
Cytat: Konto usunięte
o matko, ile rozwodzenia się jakie to FF jest bardziejsze i genialniejsze i w ogóle lepsiejsze, bo jest kilka milimetrów większe :) a w międzyczasie profesjonaliści, a nie "profesjonaliści" trzepiący śluby, robią sobie sesje na okładki hasselbladami i phase oneami nie mając czasu na forumowe dywagacje :)
A czy ja napisałem, że coś jest lepsze? Napisałem tylko jakie JA widzę różnice bo posiadam zarówno APS-C i FF. Nie próbuje nikogo przekonać do zakupu FF. Niech każdy używa czego potrzebuje wedle swojego uznania.
Oczywiście, że FF jest leprze z trzech powodów, po pierwsze ma przyciski w tych samych miejscach co mój ukochany EOS 3, po drugie jest po pogodo szczelny a po trzecie jest milusi w dotyku bo ma takie fajne gumeczki i sam zaciska palce i nie wypada z łapki. FF 3 a APS-C 0.
wat?