Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
666 wyświetleń
OdpowiedzJak w temacie...
potrzebuje obiektywu do wykonywania zdjęć portretowych jednak przede mną stoi wielki dylemat 85mm1,8 czy też 50mm1,4 ?! Jestem początkująca w temacie obiektywów i szczerze mówiąc boli mnie już głowa od szukania informacji w internecie i czytania różnego rodzaju "poradników". Potrzebuje fachowej porady dlatego też zgłaszam się do Was z prośbą o pomoc
Różnica między ogniskowymi polega na tym jak daleko będziesz stała od modelki. Przy 50mm zdjęcia robi się z bliższej odległości przy 85mm ten sam kadr wymaga dalszego odejścia. Stąd zadaj sobie pytanie jakie zdjęcia chcesz robić (sama twarz czy szerzej) i ile masz odejścia, bo przy 85mm i niepełnej klatce aby zrobić całą sylwetkę trzeba odejść dość daleko.
Ja mam oba, bezpieczniej jest najpierw kupić 50mm, chyba, że chcesz robić głównie ciasne portrety - wtedy 85mm.
Nogi mam zdrowe więc jeśli chodzi o poruszanie się z aparatem nie widzę żadnego problemu ;) Bardziej zastanawiają mnie wartości przysłony... i to jaka będzie jakość wykonywanych zdjęć. Najchętniej zaopatrzyłabym się w 85mm 1,4 jednak na takowe szkło póki co mnie nie stać ;/
Cytat: -viola-
Nogi mam zdrowe więc jeśli chodzi o poruszanie się z aparatem nie widzę żadnego problemu ;) Bardziej zastanawiają mnie wartości przysłony... i to jaka będzie jakość wykonywanych zdjęć. Najchętniej zaopatrzyłabym się w 85mm 1,4 jednak na takowe szkło póki co mnie nie stać ;/
Jeśli chodzi o ogniskowe to pamiętaj, że im niższa tym większe dystorsje. Może to przedstawić piękną modelkę dość karykaturalnie. Dystorsje są prawie niezauważalne powyżej około 135mm (tak na moje oko hehe). Dużo przykładów znajdziesz w sieci, tu jeden z nich:
http://digital-photography-school.com/wp-content/uploads/2012/10/lens-comparison5pt6-1-600x459.jpg
Tu inny przykład:
http://noticeverything.files.wordpress.com/2011/11/untitled1.jpg
Cytat: Konto usunięte
Jeśli chodzi o ogniskowe to pamiętaj, że im niższa tym większe dystorsje. Może to przedstawić piękną modelkę dość karykaturalnie. Dystorsje są prawie niezauważalne powyżej około 135mm
To w jaki sposób wyjdzie modelka na zdjęciu zależy od perspektywy, która zależy od odległości w jakiej jesteś od modelki, a nie jakiejś magii które robią soczewki obiektywu.
Wady budowy poszczególnych obiektywów można bezpiecznie pominąć.
Dlatego jeśli nogi masz zdrowe i masz gdzie odejść to 85mm jest lepszym wyborem, bo trudno nim zrobić zdjęcie ze zbyt bliska, bo po prostu nie zmieścisz wtedy modelki w kadrze.
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Jeśli chodzi o ogniskowe to pamiętaj, że im niższa tym większe dystorsje. Może to przedstawić piękną modelkę dość karykaturalnie. Dystorsje są prawie niezauważalne powyżej około 135mm
To w jaki sposób wyjdzie modelka na zdjęciu zależy od perspektywy, która zależy od odległości w jakiej jesteś od modelki, a nie jakiejś magii które robią soczewki obiektywu.
Wady budowy poszczególnych obiektywów można bezpiecznie pominąć.
Dlatego jeśli nogi masz zdrowe i masz gdzie odejść to 85mm jest lepszym wyborem, bo trudno nim zrobić zdjęcie ze zbyt bliska, bo po prostu nie zmieścisz wtedy modelki w kadrze.
Niepotrzebnie użyłem słowa dystorsja, bo jego definicja jest taka jak mówisz - mi bardziej chodziło efekt jak to "wygląda". Dla mnie to wygląda jak dystorsja w sensie zakrzywienia/przekłamania kształtów fotografowanej osoby.
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Jeśli chodzi o ogniskowe to pamiętaj, że im niższa tym większe dystorsje. Może to przedstawić piękną modelkę dość karykaturalnie. Dystorsje są prawie niezauważalne powyżej około 135mm
To w jaki sposób wyjdzie modelka na zdjęciu zależy od perspektywy, która zależy od odległości w jakiej jesteś od modelki, a nie jakiejś magii które robią soczewki obiektywu.
Wady budowy poszczególnych obiektywów można bezpiecznie pominąć.
Dlatego jeśli nogi masz zdrowe i masz gdzie odejść to 85mm jest lepszym wyborem, bo trudno nim zrobić zdjęcie ze zbyt bliska, bo po prostu nie zmieścisz wtedy modelki w kadrze.
Niepotrzebnie użyłem słowa dystorsja, bo jego definicja jest taka jak mówisz - mi bardziej chodziło efekt jak to "wygląda". Dla mnie to wygląda jak dystorsja w sensie zakrzywienia/przekłamania kształtów fotografowanej osoby.
Bo jesteś za blisko - odejdź do tyłu i będzie lepiej.
Cytat: Konto usunięte
Niepotrzebnie użyłem słowa dystorsja, bo jego definicja jest taka jak mówisz - mi bardziej chodziło efekt jak to "wygląda". Dla mnie to wygląda jak dystorsja w sensie zakrzywienia/przekłamania kształtów fotografowanej osoby.
Nie rób zamieszania, de ma 100% racji, to tylko kwestia odejścia. Najlepiej z 1,5 m, 1 m to absolutne minimum. Dlatego na cropie portretówką można nazwać 85 mm, 50 mm to raczej "popiersiówka". Przydatna głównie w pomieszczeniach, gdzie nie ma odejścia. Ja bym zbierał na oba, dla ułatwienia zbierania brałbym 50/1,8.
Cytat: manfret
Cytat: Konto usunięte
Niepotrzebnie użyłem słowa dystorsja, bo jego definicja jest taka jak mówisz - mi bardziej chodziło efekt jak to "wygląda". Dla mnie to wygląda jak dystorsja w sensie zakrzywienia/przekłamania kształtów fotografowanej osoby.
Nie rób zamieszania, de ma 100% racji, to tylko kwestia odejścia. Najlepiej z 1,5 m, 1 m to absolutne minimum. Dlatego na cropie portretówką można nazwać 85 mm, 50 mm to raczej "popiersiówka". Przydatna głównie w pomieszczeniach, gdzie nie ma odejścia. Ja bym zbierał na oba, dla ułatwienia zbierania brałbym 50/1,8.
Chodzi mi o to, że tak jak pisał de - jest to kwestia perspektywy. Jednak żeby uzyskać takie same kształty na niższych ogniskowych to taka fotografowana osoba będzie wielkości znaczka pocztowego... Źle mówie?