Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9301 wyświetleń
OdpowiedzCo za bez sensu dyskusja :)
Idźcie lepiej robić zdjęcia. Hering, odpuść, naprawdę nie masz racji. Spójrz na portfolio de albo olokk'a, zobacz jakie foty robią. Spróbuj zrobić równie dobre. Ja próbuję, nie udaje mi się. Może za 10 lat. Ty masz jeszcze dalej. Nie pomoże tu dyskutowanie o oprogramowaniu, oni to zwyczajnie robią lepiej. Jak ci się uda takie zrobić, to sobie podyskutujecie.
Po prostu rób zdjęcia albo sobie odpuść. Taka moja rada... Sam się do niej stosuję :)
Cytat: Konto usunięte
Cytat: jfmedia
Cytat: east-west
Cytat: jfmedia
Masz odpowiednią ochronę to nic do kompa się nie przyczepi. Jedynym argumentem przeciw jest to, że LR jest dość
Wolnym programem. W Bridge operacje idą znacznie szybciej
Najlepszą ochroną jest nie wchodzenie na strony porno itd.
oraz nie uruchamianie programów z niepewnych źródeł.
Antywirusy są najgorszą ochroną ponieważ w praktyce nie działąją i spowalniają komputer.
Skoro o spowolnieniu i LR to zalecał bym porządny komputer i odinstalowanie wspomnianą ochronę.
Dziękuję za poradę. Będę się jej trzymał gdy przyjdzie mi zmienić obecnego sześciordzeniowca i7 4960x na coś porządnego.
Rdzenie w LR nie robią - on potrzebuję brutalnych gigaherców - robiliśmy testy i stary PC na AMD pobił macbooka pro z i5, bo był o prawie 1GHz szybszy.
macBook pro to sprzęt na pierwszą komunię. Nie róbmy sobie żartów, że on może służyć jako wzorzec czegoś tam, bo to kpina :)
Cytat: hering
Cenię sobie możliwości obróbki graficznej przy nieudanym zdjęciu.
Zgadzam się jednak ze zdaniem artura_z.
Tak naprawdę, ktoś robiący zdjęcie, które trzeba ratować, nie powinien nazywać siebie fotografem.
Jeśli ratując takie zdjęcie stworzy arcydzieło powinien nazywać siebie grafikiem.
Fotograf powinien robić dobre zdjęcia (nieudane kasować), wykonując jedynie podstawowe operacje np. korekcja EV, balans bieli.
Pierwsze co zrobiłem po przeczytaniu tego postu to kliknięcie na Twój profil. Najwyraźniej nie znam się na fotografii, ale może kiedyś coś z tego zrozumiem.
Cytat: jfmedia
Cytat: east-west
Cytat: jfmedia
Masz odpowiednią ochronę to nic do kompa się nie przyczepi. Jedynym argumentem przeciw jest to, że LR jest dość
Wolnym programem. W Bridge operacje idą znacznie szybciej
Najlepszą ochroną jest nie wchodzenie na strony porno itd.
oraz nie uruchamianie programów z niepewnych źródeł.
Antywirusy są najgorszą ochroną ponieważ w praktyce nie działąją i spowalniają komputer.
Skoro o spowolnieniu i LR to zalecał bym porządny komputer i odinstalowanie wspomnianą ochronę.
Dziękuję za poradę. Będę się jej trzymał gdy przyjdzie mi zmienić obecnego sześciordzeniowca i7 4960x na coś porządnego.
Rdzenie w LR nie robią - on potrzebuję brutalnych gigaherców - robiliśmy testy i stary PC na AMD pobił macbooka pro z i5, bo był o prawie 1GHz szybszy.
Cytat: east-west
Cytat: jfmedia
Masz odpowiednią ochronę to nic do kompa się nie przyczepi. Jedynym argumentem przeciw jest to, że LR jest dość
Wolnym programem. W Bridge operacje idą znacznie szybciej
Najlepszą ochroną jest nie wchodzenie na strony porno itd.
oraz nie uruchamianie programów z niepewnych źródeł.
Antywirusy są najgorszą ochroną ponieważ w praktyce nie działąją i spowalniają komputer.
Skoro o spowolnieniu i LR to zalecał bym porządny komputer i odinstalowanie wspomnianą ochronę.
Dziękuję za poradę. Będę się jej trzymał gdy przyjdzie mi zmienić obecnego sześciordzeniowca i7 4960x na coś porządnego.
Cytat: olokk
Cytat: de
Dawniej można było się podawać za fotografa po prostu kupując aparat. Bo był trudno dostępny. Dziś liczą się umiejętności. Dlatego ci, którzy latami byli "posiadaczami analozka" a nigdy nic się nie nauczyli teraz wygłaszają takie teorie.
Kiedy był trudniej dostępny niż teraz? :)
Dziś każdy ma aparat w telefonie. Modelka nie musi szukać "posiadacza aparatu" aby zrobić sobie fotki na fejsa. Porównaj to z sytuacją, gdy we wsi był jeden koleś z aparatem.
Cytat: de
Dawniej można było się podawać za fotografa po prostu kupując aparat. Bo był trudno dostępny. Dziś liczą się umiejętności. Dlatego ci, którzy latami byli "posiadaczami analozka" a nigdy nic się nie nauczyli teraz wygłaszają takie teorie.
Kiedy był trudniej dostępny niż teraz? :)
Dawniej można było się podawać za fotografa po prostu kupując aparat. Bo był trudno dostępny. Dziś liczą się umiejętności. Dlatego ci, którzy latami byli "posiadaczami analozka" a nigdy nic się nie nauczyli teraz wygłaszają takie teorie.
Cytat: artur_z
Chcecie mi wmówić, że bez PS nie dacie sobie rady? Jedna modelka pokazała dzióbek i pełno naśladowczyń też na tym portalu (mam nadzieję, że porównanie zrozumiałe). Wielu (podkreślam wielu) ma PS aby tylko zmienić wielkość obrazka, wykadrować i trochę pobawić się suwaczkami, ale to można zrobić prawie każdym programem do obróbki zdjęć. Może z 10-15% użytkowników tego portalu jest w stanie w pełni wykorzystać możliwości tego programu. Dalej uważam, że lepiej wykonane zdjęcie, to później mniej pracy przy komputerze, ale tego nauczyła mnie klisza. Nie mam zamiaru dalej ciągnąć tego tematu więc pozdrawiam wszystkich i kończę dyskusję w tym wątku :)
Twoje porównanie z dzióbkiem może jest zrozumiałe dla dyletantów, którym się jeszcze wiele rzeczy wydaje ale realia są zupełnie odmienne.
Niemniej dobrze zrobisz kończąc dyskusję. Najgorzej jest, gdy osoby startujące w fotografii wyrażają opinie oderwane kompletnie od rzeczywistości i robią to na bazie kilku amatorsko klepniętych rolek filmu. Zapewniam Cię, że jest tu wystarczająca ilość osób, która ma większe pojęcie o zrobieniu świetnego zdjęcia i jeszcze przed wywołaniem w Psie i jakąkolwiek korektą, ich zdjęcia są na absolutnie niedostępnym dla Ciebie poziomie. Nie pisz nic na temat roli Photoshopa w fotografii, bo kompletnie nie masz o nim pojęcia. Zwyczajnie się nie kompromituj.
Cytat: artur_z
Czy mistrzom ratowania zdjęć jakimiś warstwami i PS-ami nie wpadło do głowy, aby od razu zrobić dobrze?
Wiesz, taki np. Paul Hansen - zwycięzca World Press Photo z 2013 - chyba nie słyszał Twoich teorii, bo to zdjęcie:
http://www.worldpressphoto.org/collection/photo/2013/spot-news/paul-hansen
było poddane technice D&B. A więc, jak można się domyślać, na warstwach i w PhotoShopie.
Tak samo nieświadomy jest David Lloyd - finalista zeszłorocznego Wildlife Photographer of the Year - to zdjęcie:
http://www.nhm.ac.uk/visit/wpy/gallery/2014/images/mammals/4833/the-enchanted-woodland.html
też było obrabiane w PhotoShopie i sklejone z dwóch części.
A jeszcze gorszy był zeszłoroczny zwycięzca w kategorii dziecięcej:
http://www.nhm.ac.uk/visit/wpy/gallery/2014/images/10-years-and-under/4814/stinger-in-the-sun.html
W opisie zdjęcia można przeczytać co ten młodociany "mistrz ratowania zdjęć" nawyrabiał zamiast "od razu zrobić dobrze".