Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9301 wyświetleń
OdpowiedzNie wiem herning czy wiesz, ale są pewne różnice między opiniami a faktami.
Żeby jednak zapoznać się z omawianym tematem i nie walić potem baboli, polecam zgłębić poniższe zagadnienia:
1. Historia fotografii.
2. Specyfikacje pliku RAW
No, ale pewnie już to wiesz. Powiedz więc, dlaczego RAW ma taką, a nie inną specyfikę? Po co ma tak uśrednioną ekspozycję, nasycenie, wszystko?
Klasę fotografa poznaje się po tym, jakie robi zdjęcia. Jeśli na wyjściu robisz gówno, to ciężko Ci będzie z gównianym materiałem coś zrobić.
Generalnie nikt normalny nie robi wyostrzania poruszonej foty, bo to przecież nie działa. Podobnie jakiś blur z PS. Chyba, że gadamy o jakiejś tam fotoziutowej fotografii, gdzie jakieś takie dziwy rzeczywiście odchodzą. W normalnej odeszło się od tego lata temu.
Fajnie, że pochwaliłeś się swoim mistrzem. Chwila w Google pozwoliła zapoznać się z twórczością tego pana. Jeśli to jest poziom do którego dążysz... to powodzenia :-)
Cytat: de
Nic nie umiesz, więc nauczasz innych. Potem opublikujesz wątek, że modelki nie chcą Ci pozować. A potem uznasz, że już się nafotografowales w życiu i pora zająć się czymś innym. Nie możesz od razu przejść do tego etapu zamiast zasmiecac wątek o programach do obróbki?
Moim zdaniem ty zaśmiecasz.
Dlaczego twoim zdaniem nic nie umiem?
W profilu wyraźnie zaznaczyłem, że mam niewielkie doświadczenie. Moim mistrzem jest Krzysztof Lachowicz ze Szczecina.
Akurat nie mam tyle czasu by zadowolić wszystkie osoby, które chcą bym im robił zdjęcia.
Nie baw się więc w jasnowidza bo to ci nie wychodzi.
Na szczęście używam Linuksa, darktable, gimpa 2.9.3 więc wywody o rdzeniach, fotoszmirach mnie nie dotyczą.
O fotosklepie było już tyle powiedziane, że sensu nie ma klepać o nim.
Jest wiele nawet lepszych programów niż ten "jedynie słuszny".
Wtrąciłem parę groszy w wątek, który już tu był.
Dlatego, wybacz ale po tym co smarujesz, nie jestes dla mnie partnerem do rozmowy.
Nic nie umiesz, więc nauczasz innych. Potem opublikujesz wątek, że modelki nie chcą Ci pozować. A potem uznasz, że już się nafotografowales w życiu i pora zająć się czymś innym. Nie możesz od razu przejść do tego etapu zamiast zasmiecac wątek o programach do obróbki?
Przepraszam - czas migawki za długi.
Cytat: olokk
Mylisz się Hering. Obraz cyfrowy jest stworzony do dalszej obróbki.
A jeszcze dochodzi kwestia taka, że z filmem również wiele się robiło.
Tak czy siak, nie wiesz za bardzo o czym mówisz :)
Masz prawo do własnej opinii.
Nie stawiaj się jednak na podium wszystkowiedzących.
Nie mów mi, że się mylę. Wyraź swoje zdanie.
Klasę fotografa poznaje się po tym, że potrafi wykonać porywające zdjęcie bez cudactw w stylu "oj połowę twarzy obciąłem modelowi, to nic, dokleję mu w fotoszopie".
Dla mnie to jest wtedy mierny fotograf ale super grafik, który z byle czego wykona arcydzieło.
Wątpię by cyfryzacja błony fotograficznej była przeprowadzona po to by możnabyło doklejać uszy albo drastyczne wyostrzanie bo czas migawki był za krótki lub dorabianie płytkiej głębi ostrości.
Myślę, że konstruktorom przyświecały inne cele.
Mylisz się Hering. Obraz cyfrowy jest stworzony do dalszej obróbki.
A jeszcze dochodzi kwestia taka, że z filmem również wiele się robiło.
Tak czy siak, nie wiesz za bardzo o czym mówisz :)
Cytat: de
Cytat: hering
Cenię sobie możliwości obróbki graficznej przy nieudanym zdjęciu [..]
Pierwsze co zrobiłem po przeczytaniu tego postu to kliknięcie na Twój profil. Najwyraźniej nie znam się na fotografii, ale może kiedyś coś z tego zrozumiem.
Piękne ;D *cheers!*
Cytat: de
Cytat: hering
Cenię sobie możliwości obróbki graficznej przy nieudanym zdjęciu.
Zgadzam się jednak ze zdaniem artura_z.
Tak naprawdę, ktoś robiący zdjęcie, które trzeba ratować, nie powinien nazywać siebie fotografem.
Jeśli ratując takie zdjęcie stworzy arcydzieło powinien nazywać siebie grafikiem.
Fotograf powinien robić dobre zdjęcia (nieudane kasować), wykonując jedynie podstawowe operacje np. korekcja EV, balans bieli.
Pierwsze co zrobiłem po przeczytaniu tego postu to kliknięcie na Twój profil. Najwyraźniej nie znam się na fotografii, ale może kiedyś coś z tego zrozumiem.
Co zobaczyłeś? Jakie wnioski?
Jestem początkujący. Ty jak sam napisałeś, nie znasz się na fotografii, choć na uwiecznianiu kobiet znasz się aż nadto. Wiele z twoich obrazów bardzo mi się podoba.
Niestety, wyglada na to, że fotografem nie do końca jesteś.
Jesteś erotomanem. Same kobiety, chyba większość to akty.
Dziwne.
Cenię sobie możliwości obróbki graficznej przy nieudanym zdjęciu.
Zgadzam się jednak ze zdaniem artura_z.
Tak naprawdę, ktoś robiący zdjęcie, które trzeba ratować, nie powinien nazywać siebie fotografem.
Jeśli ratując takie zdjęcie stworzy arcydzieło powinien nazywać siebie grafikiem.
Fotograf powinien robić dobre zdjęcia (nieudane kasować), wykonując jedynie podstawowe operacje np. korekcja EV, balans bieli.
Cytat: _pk
Cytat: artur_z
Czy mistrzom ratowania zdjęć jakimiś warstwami i PS-ami nie wpadło do głowy, aby od razu zrobić dobrze?
Wiesz, taki np. Paul Hansen - zwycięzca World Press Photo z 2013 - chyba nie słyszał Twoich teorii, bo to zdjęcie:
http://www.worldpressphoto.org/collection/photo/2013/spot-news/paul-hansen
było poddane technice D&B. A więc, jak można się domyślać, na warstwach i w PhotoShopie.
Tak samo nieświadomy jest David Lloyd - finalista zeszłorocznego Wildlife Photographer of the Year - to zdjęcie:
http://www.nhm.ac.uk/visit/wpy/gallery/2014/images/mammals/4833/the-enchanted-woodland.html
też było obrabiane w PhotoShopie i sklejone z dwóch części.
A jeszcze gorszy był zeszłoroczny zwycięzca w kategorii dziecięcej:
http://www.nhm.ac.uk/visit/wpy/gallery/2014/images/10-years-and-under/4814/stinger-in-the-sun.html
W opisie zdjęcia można przeczytać co ten młodociany "mistrz ratowania zdjęć" nawyrabiał zamiast "od razu zrobić dobrze".
Cytat: Konto usunięte
Cytat: jfmedia
Cytat: east-west
Cytat: jfmedia
Masz odpowiednią ochronę to nic do kompa się nie przyczepi. Jedynym argumentem przeciw jest to, że LR jest dość
Wolnym programem. W Bridge operacje idą znacznie szybciej
Najlepszą ochroną jest nie wchodzenie na strony porno itd.
oraz nie uruchamianie programów z niepewnych źródeł.
Antywirusy są najgorszą ochroną ponieważ w praktyce nie działąją i spowalniają komputer.
Skoro o spowolnieniu i LR to zalecał bym porządny komputer i odinstalowanie wspomnianą ochronę.
Dziękuję za poradę. Będę się jej trzymał gdy przyjdzie mi zmienić obecnego sześciordzeniowca i7 4960x na coś porządnego.
Rdzenie w LR nie robią - on potrzebuję brutalnych gigaherców - robiliśmy testy i stary PC na AMD pobił macbooka pro z i5, bo był o prawie 1GHz szybszy.
O to chodzi moje 4x3,4 AMD pięknie chulają.