Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17841 wyświetleń
OdpowiedzCytat: Konto usunięte
A wiecie co mnie najbardziej wkurza? Że piszesz wiadomość do modelki, zgrabnie układasz zdania, by jak najprościej przedstawić jej swój pomysł i warunki sesji, a taka modelka zwyczajnie nie odpisze... Czy tak trudno odpisać, "Nie dziękuję, nie jestem zainteresowana"??? Nie wspomnę już o modelkach, które umawiają się na sesję, ustalają termin godzinę, a potem przestają się odzywać. To już totalny brak szacunku...
Ale wiesz, że to, że Ty dla kogoś poświęcasz czas nie obliguje go do poświęcenia go Tobie?
To raz, dwa, wiesz jakie modelki dostają odpowiedzi, kiedy odmówią? Często lepiej nic nie odpisać, szczególnie jak widać, że faet dziwnie się emocjonalnie angażuje.
Cytat: Konto usunięte
A wiecie co mnie najbardziej wkurza?
Spróbuję zgadnąć... Pisanie nie na temat?
Np gdyby ktoś w wątku o pisaniu na Pan/Pani żalił się, że mu modelka nie odpisała.
:D
Na początku XXI wieku dwa piękne i urocze lata spędziłem w pięknym stanie Idaho w USA. Tam właśnie nauczyłem się omijać szerokim łukiem sztywne formy "Pan" i "Pani". Żyjąc wśród tych ludzi i obcując z nimi, z ludźmi różnych kultur, w różnym wieku, wykształceniu, czy też określonemu spojrzeniu na otaczający świat, dzięki pracy w pięknym kurorcie miałem okazję poznać naprawdę wielu ludzi. Zwracanie się na "ty" w żaden sposób nie umniejsza szacunku osobie, do której się zwracamy. To pewien styl, określona forma życia i funkcjonowania w społeczeństwie. Czasem miałem skrupuły, szczególnie na początku, ale dosyć szybko w dużej mierze dzięki miłym seniorom zmieniłem swoje nastawienie do tego tematu. I tego Wam życzę... ;) Większej swobody życia z jednoczesnym szacunkiem do drugiego człowieka.
Cytat: RobEm
JEST RÓWNOZNACZNE!! Od razu po tym wiem, że to jakaś sztywna, nudna i nieciekawa osoba :/ Nie chce szacunku, tylko spędzenia sesji w normalnej, wesołej i luźnej atmosferze! :)
Nie każdy kto tu stawia pierwsze kroki jest wytrawnym użytkownikiem Internetu i znawcą panujących w nim zwyczajów. W realnym świecie, jak się człowiek zwraca do kogoś starszego, bardziej doświadczonego albo mężczyzna do kobiety, normalnym zwyczajem jest używać na wstępie takich bardziej oficjalnych form. Gdybym miał o coś podejrzewać kogoś, kto ich tu używa, to prędzej podejrzewałbym go o dobre wychowanie niż o bycie sztywnym, nudnym i nieciekawym..
Ja nie widzę problemu.
Jak dla mnie to jest kwestia nieznajomości warunków panujących w sieci, a konkretniej - netyiety. Za Wikipedią: w dyskusjach, zwłaszcza w Usenecie i na forach internetowych zwraca się po nicku lub imieniu, jeśli rozmówca wyraża na to zgodę. Nigdy samym nazwiskiem. Nie należy się obrażać, jeśli ktoś zwraca się do drugiego użytkownika „per ty”, a nie w formie grzecznościowej, i nie należy się obawiać używania takiej bezpośredniej formy.
Także upraszczając - zasadniczo w sieci jesteśmy na "ty", chyba, że dotyczy to komunikacji formalnej, oficjalnej - albo kiedy ktoś wyraźnie życzy sobie formy "Pan/Pani/Ono ( nie dyskryminujmy ;) )".
I tak, mnie też irytuje kiedy ludzie na siłę próbują mi "panować" - szczególnie podczas szkoleń czy wspólnej pracy.
Dokładnie tak, netykieta wymaga przejścia od razu na "Ty".
Cytat: Faoiltiarna
Wedle netykiety - prócz oczywiście wiadomości służbowych, zwracamy się do siebie per Ty.
Maxmodels jakie by nie było, jest portalem społecznościowym, ulokowanym w fotografię, ale ilość hobbystów dyskwalifikuję to medium do poziomu stricte branżowego.
Zatem poprawnie jest się zwracać do siebie po nicku, imieniu bądź bezpośrednio na Ty.
Szczerze mówiąc - mi to jedno. Jeśli ktoś sensownie pisze, to nieważne czy używa oficjalnej formy grzecznościowej czy nie. Ale zauważyłam, że jestem starsza niż szereg osób wypowiadających się, co wcale nie przeszkadza mi by być wulkanem energii ;)
To prawda. Szacunek do drugiej osoby przede wszystkim wypływa z intencji i działań wobec niej. Słowa przecież potrafią być mylące... Ja staram się podchodzić w sprawach komunikacyjnych intuicyjnie i indywidualnie... Pozdrawiam
Cytat: foczka-bez_oczka
GNOJE!!! weźcie się puknijcie w czółko!
Ale płakałeś jak to pisałeś? Trząsłeś się i byłeś spocony? :)