Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3792 wyświetlenia
OdpowiedzOla- szufladki są 4, powiem Ci co mi się tam mieści, a jak chcesz w domu go obmierzę i podam cm :)
Pierwsza jest najpłytsza- wchodzą mi idealnie słoiczki z ozdobami do art'ów (brokaty, cyrkonie itp.)- o, takie: http://www.nailart.pl/produkty_foto/1048_mini.jpg Dość spora ilość się mieści.. Na słoiczkach czasem leżą jakieś woreczki i też się domyka.
W drugiej trzymam cienie w mniejszych paletkach, po 3 czy coś+ pojedyncze itp, które mam (ingloty, rimmel$e, bonjuris,loreal itp, raczej nie wysokie- wszystkie płaskie).
W trzeciej mieszczą się conajmniej 4 palety inglota położona jedna na drugą i ich oryginalnych opakowaniach- tych na magnesy po 10 sztuk, osobiście mam tam 2 większe palety+paletę róży+wspomnianą paletę inglota i jakieś pojedyńcze właśnie róże, czy brązery itp. Dość sporo się mieści.
Ostatnia szufladka była by super- jest głęboka- ale... Jest przedzielona na pół ;/ Dla mnie i tak to sporo miejsca, ale żadna paleta czy pędzle tam nie wejdą. Ja trzymam tam (stojące!) lakiery po paznokci (czasem wyjmuję, bo cholernie dużo ważą, a nie zawsze mi są potrzebne) w jednej przegródce. W drugiej mam waciki, patyczki, wchodzą 2 płyny do demakijażu Garniera. Także ostatnia jest bardzo pojemna i nie narzekam.
Pod szufladkami jest jeszcze bardzo fajne miejsce, dość głebokie, ja trzymam tam etui na pędzle, gdzie mam upchnięte ponad 50 pędzli (nie, nie używam wszystkich, poprostu mam tyle :P)+płyn do czyszczenia pędzli, obecnie inglota (w domu mam jeszcze ten z FM- kupiłam na próbę, ale nie zmywa mi podkładów dobrze, choć cienie ładnie wypłukuje)+ pelerynkę i na prawdę jest tam jeszcze sporo miejsca.
Co do górnej części kufra to:
Jak otworzysz, to całość jest przedzielona na 4 równe części, ale można to wyjąć- tą przegródkę, więc miejsca jest sporo. Mam tam stojące podkłady Pain Stick z Krolanu i jak zamykam (zasuwam szyfladki na górze) to jest 3-4cm luzu. Spokojnie zmieścisz tam palety, pędzle i inne większe rzeczy, jeżeli wyjmiesz przegródki. Ja trzymam tam pudry, bazy, podkłady, rzęsy, kępki itp.
Szufladki są nad tym- po dwie na stronie. To są najpłytsze szufladki, ta na górze jest całkiem płytka, trzymam tam drobiazgi typu penseta, nożyczki, tusze do rzęs, jakieś małe klamerki do włosów+ linery te okrągłe z kryolanu i inglotowe szminki w słoiczkach, te z czarną nakrętką. Te szufladki niżej są trochę większe- w jednej trzymam błyszczyki, kredki, linery brokatowe itp itd. Wszystkie podłużne rzeczy, prócz tuszów,ładnie się mieszczą. W tej na przeciwko mam opakowania https://lh4.googleusercontent.com/-HD4jGc2JFuM/TXYSHwtaCLI/AAAAAAAAAsw/KQ3aVAS4D1A/r%25C3%25B3%25C5%25BCne+020.JPG o takie pudełeczka z wsuwkami do włosów i jakąś potrójną paletkę inglota ze szminkami.. Spokojnie się mieszczą.
No nie wiem, tak obrazowo starałam Ci się pokazać obrazowo co się mieści..
Ale najfajniejszym pomysłem są skórzane etui na drzwiczkach, gdzie można trzymać sypkie cienie np. Mi się idealnie mieszczą, ale musiałam poodsypywać je, w te standardowe słoiczki, takie jak do ozdób. No,ale po co tahać więcej.
Fajne jest to, że drzwiczki przed szufladkami się otwierają z góry na doł, ale bardzo łatwo się wysuwa sie z zawiasów i wyjmuje całkiem, dzięki czemu mamy dostęp do tych etiu na słoiczki (są dwa, w domu sprawdzę ile się mieści, ale wydaje mi się, że koło 30).
W domu wymierzę dokładnie jeżeli chcesz.
uf, to się rozpisałam :P
Aaa sorry za post pod postem- jak edytuję, to na mojej Operze tamten się "rozjedzie" :P
Pytałaś czy żeby otworzyć drzwiczki trzba zdjemować górę- nie trzeba, wystaczy ją 3cm unieść, żeby to zrobić to trzeba odpiąć świetnie zrobione klamry po bokach- 2sek to trwa. Ale ta fajne zabezpiecznie, bo się wszystko "nie rozjeżdża". Ale warto górę ściągnąć, bo tam jest kolejne fajne miejsce :) Taka dziura no :D
Można tam upchnąć spokojnie pędzle, ręczniki papierowe, mokre husteczki, albo spokojnie 3 palety jedna na drugiej.
No dokładnie- na zdjęciu widać, że szuflady są róznych głębokości. Ktoś zadawał mi podobne pytania, dlatego właśnie zrobiłam zdjęcia pokazujące co pomieści mój kufer. Moim zdaniem szufladki w kufrach sa bardzo pojemne i praktyczne, dużo lepsze niż kufer -dziura. Minus dla niektórych, że większych rzeczy nie postawisz, ale przecież i tak by się przewróciły :)
Yola, Becapri: Widzę że szuflady są różnej głębokości, jednak to że różnią się od siebie nie znaczy że automatycznie wszystko muszą pomieścić, dlatego zapytałam.Sod-Wiz: dziękuję za baardzo wyczerpującą odpowiedź, zaczynam odkładać pieniądze na kufer.;)Na początku zastanawiałam się nad zakupem samego dołu, ale ostatecznie stwierdziłam że całość kosztuje tylko 110zł więcej, więc lepiej dopłacić i mieć dwa poziomy.:)A widziałaś gdzieś może do kupienia wieko na ten dolny poziom? Z tego co wiem Jaapee dawał kiedyś takie w komplecie, teraz trzeba kupić osobno, jednak ani u nich na stronie ani na allegro nie znalazłam.
Spoko, jak będziesz chciała to mogę Ci podać potem wymiary w cm :)
Wiesz co, wieko mówisz? Od biedy go nie potrzeba, bo jest taka mała przestrzeń wolna, ale nie ma jakby pierwszej szufladki widocznej, tylko jest odgrodzona..
http://jaapee.pl/kuferki/ND4-open.jpg na samym dole na obrazku widać. Więc jest jakby miejsce, możesz sobie tam coś położyć, nie wyleci Ci, a pierwsze szufladka jest odrodzona. Może kiepsko to wygląda, ale będzie się trzymać.
Fajne jest też to, że góra jest odpinana i jest na pasku, więc i całość można na pasku nosić i sam mały.
Nieee, dokładnych wymiarów nie potrzebuję, twoja odpowiedź była na tyle szczegółowa że mnie zaspokoiła. :DPowiedz mi jeszcze czy brałaś na niego fakturę? Jak on jest wpisany na fakturze? "kufer kosmetyczny" czy jakoś inaczej?:)
Tak, tak, brałam.
Dostałam:
1. Kufer kosmetyczny na 23% of kors od 499zł, i za
2. transport też na 23% of kors od 14zł.
Razem na 513zł.
Dziękuję.:)
jak szukacie profesjonalnych i innych niż wszędzie kuferków to kliknijcie w link http://www.cambella.sklepna5.pl/pkat/22/kuferki.html